Do samorządów terytorialnych Bułgarii przenika mafia - twierdzą autorzy raportu przygotowanego przez ekspertów pozarządowego Instytutu Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego.
Dokument zatytułowany _ Kupione wybory lokalne i śmierć lokalnej demokracji _ omawia piątkowa prasa sofijska_ . _
_ - Model tworzenia organów samorządu terytorialnego jest wadliwy, gdyż pozwala na wejście do władz lokalnych przedstawicielom szarej strefy i szefom grup przestępczych _ - napisano w raporcie. Autorzy doszli do takich wniosków po przeanalizowaniu wyników ostatnich wyborów samorządowych z 2007 roku w pięciu gminach nad Morzem Czarnym i w górskich kurortach, w których występuje szara strefa gospodarcza._ _
_ - Około 30 procent miejsc w samorządach zostało kupionych lub zdobytych drogą manipulacji przez przedstawicieli szarej strefy gospodarczej - _ uważa szefowa Instytutu Antoaneta Conewa. - _ Nikt nawet nie próbował przekonać nas, że wybory były przejrzyste _ - dodała.
Według danych innej pozarządowej organizacji, Ośrodka Badania Demokracji, w wyborach lokalnych w 2007 roku na kupowanie głosów wydano 150-200 mln lewów (75-100 mln euro). Włożone pieniądze odzyskiwane są udziałem w projektach inwestycyjnych finansowanych ze środków lokalnych, centralnych bądź unijnych.