Sprzęt za blisko 12 mln zł otrzymali w 2012 r. małopolscy strażacy z Państwowej Straży Pożarnej. Oficjalne przekazanie sprzętu odbyło się w czwartek w Krakowie.
Jak podkreślił małopolski komendant wojewódzki PSP nadbryg. Andrzej Mróz, zakupiony za ok. 12 mln zł sprzęt zasili potencjał ratowniczy województwa małopolskiego.
"Sprzęt ten nie mógłby być zakupiony bez wsparcia i pomocy szeregu osób i instytucji. To dzięki państwa wsparciu mogliśmy zdobyć narzędzia, które zapewnią nam skuteczne działanie" - powiedział nadbryg. Andrzej Mróz do zgromadzonych na uroczystości parlamentarzystów, przedstawicieli władz województwa, Urzędu Marszałkowskiego, WFOŚiGW, PZU, samorządów i innych.
Z zakupionego sprzętu Komenda Miejska PSP w Krakowie otrzymała m.in. pompę dużej wydajności do wody zanieczyszczonej, komplet wyposażenia stacji serwisowych sprzętu ochrony dróg oddechowych, defibrylatory, przyczepę do dekontaminacji i naczepę specjalną - cysternę do ciągnika siodłowego oraz samochód rozpoznawczy.
Komenda Miejska PSP w Tarnowie wzbogaciła się m.in. o kontener powodziowy i przyczepę do przewozu kontenerów; Komenda Powiatowa w Bochni - o średni samochód ratowniczo-gaśniczy z napędem na cztery koła; a w Brzesku - o samochód rozpoznawczy z napędem na cztery koła, ubrania gazoszczelne oraz kamery termowizyjne. Straż pożarna w Limanowej otrzymała m.in. pojazd terenowy typu quad z przyczepą; w Nowym Targu - średni samochód ratowniczo-gośniczy i samochód specjalny do przewozu ratowników; a w Suchej Beskidzkiej - m. in. lekki samochód operacyjny, kamerę termowizyjną.
"Rok 2012 był rokiem jubileuszu 20-lecia Państwowej Straży Pożarnej. Z perspektywy tych 20 lat widać, jak zmieniła się straż pożarna i jak zmienił się jej sprzęt. To już, naprawdę, są dwa różne światy" - mówił wiceminister spraw wewnętrznych Stanisław Rakoczy.
Na postęp technologiczny w wyposażeniu straży pożarnej zwrócił także uwagę komendant główny PSP gen. brygadier Wiesław Leśniakiewicz. Jak zaznaczył, wycofany z użytku sprzęt wzbogaca Ochotnicze Straże Pożarne.
"Koledzy strażacy, dbajcie o niego, starajcie się, żeby dobrze służył. Jestem przekonany, że macie kompetencje do jego właściwego wykorzystania" - apelował do strażaków. Podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do zakupienia sprzętu.
Małopolscy strażacy w 2012 roku średnio co 13 minut wyjeżdżali do zgłoszonego zdarzenia; a co 34 minuty do pożaru. Ogółem odnotowali ponad 40,4 tys. zdarzeń, tj. o 7,4 proc. więcej niż w roku 2011. (PAP)
hp/ bno/
