Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Małopolska: Raport o dyskryminacji i tolerancji religijnej w szkołach

0
Podziel się:

Polska szkoła nie jest świecka - twierdzą autorzy raportu o występowaniu i
przeciwdziałaniu dyskryminacji na tle religijnym w małopolskich szkołach.

Polska szkoła nie jest świecka - twierdzą autorzy raportu o występowaniu i przeciwdziałaniu dyskryminacji na tle religijnym w małopolskich szkołach.

Raport "Pomiędzy tolerancją a dyskryminacją" Fundacji na Rzecz Różnorodności Polistrefa zaprezentowano we wtorek dziennikarzom. Projekt badawczy był finansowany ze środków Fundacji im. Stefana Batorego.

Badania polegały na przeprowadzeniu wywiadów z dyrektorami 101 małopolskich szkół publicznych (51 podstawówek, 30 gimnazjów i 20 szkół ponadgimnazjalnych) oraz ankiet, które wypełniło 444 rodziców i ponad 200 pełnoletnich uczniów. Celem badań było zdiagnozowanie sytuacji pod względem poszanowania praw mniejszości religijnych.

"Dla osób bezwyznaniowych jesteśmy bliżej dyskryminacji, a dla osób z mniejszości religijnych jesteśmy bliżej tolerancji, ale to przez to, że stoją za nimi instytucje związków wyznaniowych" - tłumaczyła dziennikarzom koordynatorka projektu Joanna Balsamska z Fundacji Polistrefa.

"Stwierdziliśmy praktyki naruszające obowiązujące prawo - ustawy i rozporządzenia. 75 proc. dyrektorów uczestniczących w badaniu stwierdziło, że oddelegowuje nauczycieli niebędących katechetami do opieki nad uczniami w czasie rekolekcji wielkopostnych. 86 proc. dyrektorów i 71 proc. nieuczęszczających na religię wskazywało, że podstawą zwolnienia ucznia z tych zajęć jest oświadczenie, że nie będzie w nich uczestniczył. To bardzo częsta praktyka" - mówiła współautorka raportu dr Małgorzata Zawiła z Instytutu Religioznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Tymczasem zgodnie z prawem rodzice lub pełnoletni uczeń mogą zgłosić wolę udziału w zajęciach religii lub etyki, ale nie powinni składać oświadczeń, jeśli nie chcą takich zajęć. Z kolei rekolekcje dla uczniów innych wyznań wiążą się z koniecznością zapewnienia przez rodziców opieki, jeśli nie oferuje jej szkoła; nauczyciele za szczególnie naganne uznali, że nikt ich nie pyta, czy chcą się opiekować młodzieżą na rekolekcjach.

Badania pokazały, że religia ma wpływ na życie szkolne. W 85 proc. szkół organizowane są występy z okazji świąt religijnych, najczęściej z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy, a w 70 proc. placówek wyjazdy religijne i pielgrzymki (np. przedmaturalne pielgrzymki na Jasną Górę). W 83 proc. badanych szkół w Małopolsce organizowane są msze św. na rozpoczęcie i zakończenie roku szkolnego, z czego w 4 proc. placówek obecność uczniów na nich jest obowiązkowa. Badacze natrafili też na szkołę, w której ślubowanie pierwszoklasistów odbyło się podczas mszy św.

Wpływom religii, według autorów raportu, poddane są także programy nauczania. Badano programy i podręczniki do języka polskiego, historii i biologii. "Programy przedmiotów humanistycznych są mocno nasycane treściami religijnymi. Tej tendencji najmocniej opierają się programy i podręczniki do nauki biologii" - mówił współautor raportu Marian Dziwisz.

Niejasne są - co wykazano w badaniach - kwestie możliwości wpływania katechetów na treści przedmiotów innych niż religia. Na problem ten wskazywało 17 proc. dyrektorów szkół uczestniczących w badaniu. "W żadnej ustawie ani rozporządzeniu nie jest napisane, czy katecheta może wpływać na treści kształcenia, czy nie" - mówiła Zawiła.

"Napięcie wokół lekcji etyki w szkole związane jest z traktowaniem tego przedmiotu jako opozycyjnego wobec lekcji religii" - twierdzą autorzy raportu. Zgodnie z przepisami oświatowym szkoła ma obowiązek zorganizowania zajęć z etyki, jeśli w ramach jednej klasy zgłosi się nie mniej niż siedmiu uczniów; przy mniejszej liczbie zajęcia powinny być organizowane w grupie międzyklasowej lub w pozaszkolnym punkcie katechetycznym. Według badaczy dochodzi tu do mechanizmu "zamkniętego koła" - rodzice są przekonani, że nie zbierze się grupa siedmioosobowa, więc często nie podejmują nawet starań o lekcje etyki.

Badacze sprawdzali też, jak postrzegają szkołę i przestrzeganie wolności religijnej wyznawcy innych religii. Respondenci reprezentowali: buddyzm, chrześcijaństwo, hinduizm i judaizm. "Według rodziców dzieci innych wyznań wzrosła tolerancja i akceptacja dla mniejszości religijnych. Mamy do czynienia z zawiązywaniem bliskich relacji mimo odmienności wyznaniowej i obroną mniejszości wyznaniowych w trudnych dla nich sytuacjach przez nauczycieli i katechetów" - zaznaczyła Zawiła.

Impulsem do podjęcia badań był m.in. ogłoszony 15 czerwca 2010 r. wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie Mateusza Grzelaka. Jak stwierdził Trybunał doszło do naruszenia Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wartości, bo pomimo licznych starań chłopiec nie mógł uczestniczyć w lekcjach etyki, a na jego świadectwie szkolnym w rubryce religia/etyka widniała kreska.

Raport "Pomiędzy tolerancją a dyskryminacją" trafi m.in. do małopolskiego Kuratorium Oświaty, MEN, sejmowej Komisji Edukacji, Rzecznika Prawa Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka, Pełnomocnika Rządu ds. Równego Traktowania oraz kurii biskupiej w Krakowie.(PAP)

wos/ hes/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)