Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Małopolskie: 11 oskarżonych o wyłudzanie kredytów na auta i telefony

0
Podziel się:

11 osób oskarżyła krakowska prokuratura o wyłudzenie ponad 800
tys. zł kredytów na kupno samochodów i telefonów - poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka
Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.

11 osób oskarżyła krakowska prokuratura o wyłudzenie ponad 800 tys. zł kredytów na kupno samochodów i telefonów - poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.

Według prokuratury proceder trwał w latach 2005-2006, m.in. na terenie Krakowa, a poszkodowanych zostało osiem banków.

Cztery osoby zostały oskarżone o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Według oskarżenia, grupą tą kierował Adam Ł. Pozostali to tzw. słupy, tj. osoby wynajmowane za opłatą do udostępnienia własnych dokumentów i występowania w bankach o kredyty. Jak wynika z ustaleń prokuratury, część z nich była angażowana dosłownie "sprzed budki z piwem", niektórzy to alkoholicy. Pięć takich osób chce dobrowolnie poddać się karze.

Grupa działała w oparciu o fałszowane dokumenty o zatrudnieniu i zarobkach oraz sfałszowane akty notarialne o zniesieniu współwłasności małżeńskiej. Na podstawie tych dokumentów podstawione osoby występowały o kredyty. Członkowie grupy - według ustaleń prokuratury - wynajmowali w Krakowie mieszkania z telefonem, którego numer podawali w sfałszowanych zaświadczeniach. Gdy bank dzwonił, sprawdzając informacje, potwierdzali fakt zatrudnienia kredytobiorcy. Wynajmując lokale na fałszywe dokumenty, nie regulowali należności za wynajem.

Nabyte na podstawie kredytów samochody były rejestrowane i następnie sprzedawane. Tylko część z nich została odzyskana przez banki. Losów pozostałych nie udało się ustalić, prawdopodobnie zostały wywiezione z kraju. Jeden został spalony na Ukrainie.

Adam Ł . przyznał się częściowo do zarzutów i wyjaśnił, że nie on był pomysłodawcą procederu, tylko inny oskarżony - Dariusz C. Z kolei Dariusz C. nie przyznał się do winy, oświadczył że między nim a Adamem Ł. nie było żadnej współpracy i skorzystał z prawa do odmowy wyjaśnień. W początkowych wyjaśnieniach potwierdził jednak fakty wskazujące, że wyrabiał fałszywe dokumenty potrzebne do kupna samochodów.

Członkom grupy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. (PAP)

hp/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)