ABW wkroczyło do kilkunastu miejsc, gdzie interesy prowadzi jeden z najbogatszych Polaków Wiesław Likus. Potwierdzam, że są wykonywane czynności z udziałem ABW - powiedział PAP w środę prok. Janusz Hnatko. Odmówił informacji na temat bliższych szczegółów śledztwa.
Według RMF, agenci ABW pojawili się w kilkunastu miejscach, gdzie interesy prowadzi Wiesław Likus, dwudziesty piąty na liście najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost"; mają zabezpieczać dokumenty związane z działalnością firm Holdingu "Liwa". Radio twierdzi, że "prawdopodobnie śledztwo ma związek z podejrzeniem prania brudnych pieniędzy".
"Potwierdzam, że są wykonywane czynności z udziałem ABW na zlecenie wydziału VI ds. przestępczości gospodarczej Prokuratury Okręgowej" - powiedział PAP w środę Hnatko. Dodał, że postępowanie toczy się w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie; i że z uwagi na dobro śledztwa prokuratura nie podaje żadnych informacji - ani konkretnie jakiej sprawy to dotyczy, ani jakich osób.(PAP)
hp/ bos/ jbr/