Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu przedstawiła trzem mężczyznom zarzuty przygotowania porwania dwóch synów znanych biznesmenów z Podhala z zamiarem wymuszenia 4 mln zł okupu - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka prokuratury Beata Stępień-Warzech.
"Przygotowania do porwania trwały od kilku miesięcy; co najmniej od października 2013 r. i polegały na zakupie paralizatorów, gazu łzawiącego, kajdanek, kominiarek oraz telefonów komórkowych i kart sim" - powiedziała rzeczniczka.
Podejrzani mieli dokładnie opracowany cały plan porwania. Od kilku miesięcy obserwowali niedoszłe ofiary, zbierali informacje o rozkładzie ich codziennych zajęć. Wybrali miejsca ukrycia i przetrzymywania zakładników oraz miejsce ukrycia pieniędzy z okupu.
Sąd na wniosek prokuratora tymczasowo aresztował dwóch podejrzanych. Wobec trzeciego podejrzanego sąd zastosował dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Podejrzanym grozi do trzech lat więzienia. (PAP)
szb/ bos/ jbr/