Zarzuty wręczenia korzyści majątkowych i pośredniczenia w tym procederze usłyszała w krakowskiej prokuraturze Elżbieta G. To 13 osoba podejrzana w śledztwie dotyczącym zmowy przetargowej - poinformowała w środę krakowska prokuratura.
Elżbieta G. jest podejrzana o wręczanie w latach 2006-2009 korzyści majątkowych osobie pełniącej funkcję publiczną, poświadczanie nieprawdy w dokumentach i dwukrotne pomocnictwo innym osobom we wręczaniu korzyści majątkowych urzędnikowi (łącznie 30 tys. zł).
"Na wniosek prokuratury sąd aresztował podejrzaną na trzy miesiące" - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.
Z uwagi na dobro śledztwa prokuratura nie podaje informacji na temat wyjaśnień podejrzanej. Elżbiecie G. grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.
W środę prokurator zamienił areszt wobec innej podejrzanej o przyjmowanie korzyści majątkowych i poświadczanie nieprawdy w dokumentach pracownicy Urzędu Miasta Tarnowa Danuty B. i zastosował wobec niej poręczenie majątkowe w kwocie 150 tys. zł, dozór policji, zakaz opuszczania kraju połączony z zakazem wydania paszportu. Ponadto zawiesił podejrzaną w wykonywanych czynnościach służbowych.
Postępowanie dotyczy zmowy firm przy przetargu na budowę połączenia autostrady A4 z drogą wojewódzką 977 w Tarnowie. Jak informowała w lipcu prokuratura, jest to wątek zmowy przetargowej ujawniony w toku śledztwa prowadzonego w sprawie budowy tzw. szybkiego tramwaju w Krakowie.
Łącznie w śledztwie podejrzanych jest 13 osób. Pokrzywdzonym w śledztwie jest gmina miasta Tarnowa, ponieważ chodzi o przetarg organizowany przez Tarnowski Zarząd Dróg Miejskich w Tarnowie. Była to jednostka budżetowa gminy miasta Tarnowa, zlikwidowana uchwałą Rady Miasta ze stycznia 2012 roku.
Za udział w zmowie przetargowej grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, za pozostałe przestępstwa kara od 8 do 10 lat.
Czynności w tej sprawie wykonuje Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod nadzorem prokuratury.
W toku tego postępowania prokuratura natrafiła na watek korupcyjny, w którym podejrzanych jest pięć osób, w tym pozostający w areszcie prezydent Tarnowa Ryszard Ś. (PAP)
hp/ bos/ dym/