Na zakopiańskim cmentarzu na Pęksowym Brzyzku w dniu Wszystkich Świętych trwa 20. kwesta na rzecz odnowy zabytkowych nagrobków tego znanego, a zarazem jednego z najmniejszych cmentarzy w Polsce.
Pieniądze na renowację pomników w Zakopanem zbierają artyści, ludzie kultury, przedstawiciele władz Zakopanego oraz harcerze. Wśród kwestujących pojawił się m.in. artysta grafik, prof. Jerzy Jędrysiak, burmistrz Zakopanego oraz starosta tatrzański.
Jak powiedziała PAP Agata Nowakowska - Wolak, konserwator zabytków z Muzeum Tatrzańskiego, od wielu lat zajmująca się cmentarzem na Pęksowym Brzyzku, pieniądze z tegorocznej zbiórki zostaną w pierwszej kolejności przeznaczone na konserwację drewnianych nagrobków, których na zakopiańskim cmentarzu jest sporo.
"Planujemy renowację drewnianego i bogato rzeźbionego w motywy regionalne krzyża z grobu tatrzańskiego bajarza i muzykanta, Jan Krzeptowskiego - Sabały, chcemy również odnowić nagrobek kolekcjonerów podhalańskiej sztuki i rzemiosła artystycznego, Marii i Bronisława Dembowskich" - dodała Nowakowska - Wolak.
Konserwator zwróciła uwagę, że cmentarz na Pęksowym Brzyzku to "wizytówka" Zakopanego, dlatego powinien być szczególnie pielęgnowany. "Ten cmentarz to nie tylko miejsce pamięci i gloryfikacji wybitnych postaci, ale i obowiązkowy punkt każdego turysty odwiedzającego miasto pod Giewontem" - powiedziała.
Podczas ubiegłorocznej kwesty w Zakopanem zebrano 19 tys. zł. Za tą kwotę m.in. odnowiono i oczyszczono 14 nagrobków.
Na najstarszym cmentarzu w Zakopanem, powstałym w 1848 roku znajdują się groby poetów, artystów, przewodników i ratowników tatrzańskich oraz wybitnych sportowców. Na Pęksowym Brzyzku spoczęli m.in. Kornel Makuszyński, Kazimierz Przerwa - Tetmajer, Władysław Orkan, Stanisław Witkiewicz, Karol Stryjeński, Władysław Hasior, Antoni Kenar, a także Stanisław Marusarz, Helena Marusarzówna i Bronisław Czech.
Na murze okalającym zakopiańską nekropolię, uznaną za zabytek w 1931 roku widnieje wymowne motto: "Ojczyzna to ziemia i groby. Narody, tracąc pamięć, tracą życie". Motto wyrzeźbione na drewnianej tablicy, przypisywane jest francuskiemu marszałkowi Ferdynandowi Fochowi. Pod tymi słowami widnieje inskrypcja dodana przez ks. Jana Tobolaka w okresie międzywojennym: "Zakopane pamięta". (PAP)
szb/ ls/
