Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Małopolskie: Lokalne dyspozytornie pogotowia są przyłączane do dyspozytorni w Krakowie

0
Podziel się:

W najbliższych dniach dyspozytornie pogotowia ratunkowego w Niepołomicach i w
Skawinie zostaną przyłączone do Skoncentrowanej Dyspozytorni Medycznej w Krakowie. Jak mówił w
piątek wojewoda małopolski Jerzy Miller takie rozwiązanie ma podnieść bezpieczeństwo.

W najbliższych dniach dyspozytornie pogotowia ratunkowego w Niepołomicach i w Skawinie zostaną przyłączone do Skoncentrowanej Dyspozytorni Medycznej w Krakowie. Jak mówił w piątek wojewoda małopolski Jerzy Miller takie rozwiązanie ma podnieść bezpieczeństwo.

Krakowskie Pogotowie Ratunkowe jest największą jednostką ratownictwa medycznego w województwie. Od kilkunastu dni krakowska dyspozytornia odpowiada za wysyłanie do potrzebujących nie tylko własnych karetek, ale też zespołów ratownictwa stacjonujących w powiatach myślenickim i proszowickim. 9 maja ma przejąć funkcję dyspozytorni w Niepołomicach, a 16 maja w Skawinie.

"Integracja dyspozytorni ma podnieść bezpieczeństwo. Chodzi o to, by nawet do miejscowości, w których zespołów wyjazdowych jest mało, szybko przyjechała karetka, gdy zajdzie taka potrzeba" - mówił w piątek na konferencji prasowej Jerzy Miller. "Pozwoli to na racjonalne wykorzystanie zespołów ratownictwa medycznego. Dyspozytor widzi na swoim monitorze wszystkie zespoły i może zdecydować o wysłaniu jednego z nich, jeśli do zdarzenia doszło tuż obok trasy jego przejazdu" - mówił wicedyrektor Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego Marek Maślerz. Jak podał, od 18 do 30 kwietnia 17 razy wysyłano karetkę z Mogilan w powiecie krakowskim na teren powiatu myślenickiego.

Ale są też przykłady niechlubne. W pierwszym dniu po przyłączeniu myślenickiej dyspozytorni do Krakowskiego Pogotowia karetkę wysłano na osiedle Tysiąclecia w Nowej Hucie zamiast na osiedle o tej nazwie w Myślenicach. "To zdarzenie było pierwsze i ostatnie" - zapewniał wojewoda. Dla zapewnienia bezpieczeństwa po przyłączeniu lokalnej dyspozytorni do Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego dotychczasowa dyspozytornia przez kilka dni wciąż jest w gotowości, by w razie potrzeby ponownie podjąć pracę.

Przeciwnicy integracji dyspozytorni podnoszą, że lokalni dyspozytorzy znają każdą ulicę i każdy przysiółek w małych miejscowościach, a osoby pracujące w Krakowie niekoniecznie mają aż tak dobrą orientację, zwłaszcza, że w województwie jest wiele miejscowości o takiej samej nazwie. Wojewoda uspokajał, że w takim przypadku dyspozytorowi przyjdzie z pomocą system umożliwiający precyzyjną lokalizację miejsca, z którego wzywana jest pomoc.

Pracownikom likwidowanych dyspozytorni lokalnych zaproponowano pracę w Krakowskim Pogotowiu Ratunkowym. Do tej pory zgodziła się na to jedna osoba. "Środki wydawane do tej pory na rozdrobnione dyspozytornie zostaną skierowane na zwiększenie liczby zespołów wyjazdowych" - mówił Miller.

Krakowskie Pogotowie Ratunkowe ma 29 zespołów ratownictwa, po przyłączeniu czterech dyspozytorni będzie ich 39. Na jednej zmianie w krakowskiej dyspozytorni pracuje 7 dyspozytorów, docelowo ma ich być 10. Przed przyłączeniem nowych powiatów w Krakowie decydowano o ponad 2,7 tys. wyjazdów karetek tygodniowo, po dołączeniu dyspozytorni w Myślenicach i Proszowicach to ponad 2,9 tys. wyjazdów.

Wojewoda podkreślił, że nie ma wyznaczonej docelowej liczby dyspozytorni, które mają być zintegrowane z dyspozytornią krakowską Decydujące będzie kryterium geograficzne - obszar obsługiwany przez jedną dyspozytornię ma być spójny. Proces integracji ma być wstrzymany na czas EURO 2012 i ruszyć znów w lipcu. (PAP)

wos/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)