Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Małopolskie: Organizator manifestacji ONR odpowie przed sądem grodzkim

0
Podziel się:

Jeden z organizatorów manifestacji Obozu
Narodowo-Radykalnego w Myślenicach odpowie przed sądem grodzkim za
zorganizowanie nielegalnego zgromadzenia i używanie umundurowania
nieistniejącej organizacji.

Jeden z organizatorów manifestacji Obozu Narodowo-Radykalnego w Myślenicach odpowie przed sądem grodzkim za zorganizowanie nielegalnego zgromadzenia i używanie umundurowania nieistniejącej organizacji.

Sprawa dotyczy nielegalnej manifestacji ONR 30 czerwca w Myślenicach (Małopolskie), podczas której kilkudziesięciu działaczy ONR, ubranych w zielono-szare mundury, wznosiło m.in. okrzyki "Polska dla Polaków", "Tu jest Polska, nie Izrael".

"Po analizie zebranego materiału skierowaliśmy do sądu grodzkiego wniosek o ukaranie jednego z przywódców tego zgromadzenia" - powiedział PAP w czwartek komendant powiatowy policji w Myślenicach, mł. insp. Zbigniew Filipczak.

Jak informuje policja, mężczyzna, obwiniony o przywództwo nielegalnie zorganizowanego zgromadzenia i używanie munduru nieistniejącej organizacji, potwierdził podczas przesłuchania fakty, natomiast nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.

Za zarzucane mu wykroczenia grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub aresztu. W przypadku uznania winy, sąd orzeka jednocześnie przepadek przedmiotów służących do popełnienia wykroczenia, tj. munduru.

Policja w dalszym ciągu analizuje zebrany materiał i nie wyklucza kolejnych wniosków o ukaranie innych uczestników marszu ONR-u.

Materiały analizuje także myślenicka prokuratura. Analizy dotyczą możliwości wszczęcia śledztwa dotyczącego propagowania treści faszystowskich lub publicznego znieważania grupy ludności z powodu jej przynależności narodowościowej lub wyznaniowej. Decyzje w tej sprawie zapadną w najbliższych dniach.

Według policji, w manifestacji ONR w Myślenicach uczestniczyło ok. 50 osób z całej Polski. Manifestacja została zorganizowana z okazji 71. rocznicy "najazdu na Myślenice" działacza Stronnictwa Narodowego Adama Doboszyńskiego. W czerwcu 1936 roku Doboszyński wraz z bojówkarzami poprowadził marsz na Myślenice. Był to protest przeciwko polityce władz miejskich, które Doboszyński oskarżał o korupcję i faworyzowanie kupców żydowskich, a zarazem największe przed wojną antyżydowskie zamieszki.

Uczestnicy marszu ONR w Myślenicach krzyczeli: "Polska dla Polaków", "Tu jest Polska, nie Izrael". Odśpiewali też "Rotę", dodając od siebie strofę: "Nie będzie Żyd pluł nam w twarz". Na czele marszu szedł m.in. przywódca podhalańskiego oddziału ONR Tomasz Piczura, oskarżony o niszczenie mienia poprzez antysemickie dopiski na plakatach podczas ostatniej kampanii wyborczej do samorządów. Jak poinformował kom. Filipczak, "żadne decyzje w stosunku do Tomasza P. nie zostały jeszcze podjęte".

Ultraprawicowy Obóz Narodowo-Radykalny po trzech miesiącach działalności w 1934 roku został rozwiązany. W 1993 roku organizacja została reaktywowana, zarejestrowano ją w 2003 r. - po wykreśleniu ze statutu odwołań do przedwojennego Obozu Narodowo- Radykalnego.

Na stronie internetowej organizacji podano, że ONR jest ruchem ideowo-wychowawczym. "Naszym celem nie jest zdobycie mistycznej, iluzorycznej i mocno skompromitowanej władzy, ale zdobycie młodych pokoleń Polaków. Nie walczymy o +stołki+, walczymy o dusze i umysły młodzieży naszej" - deklaruje ONR. (PAP)

hp/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)