Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Małopolskie: Poselska interwencja ws. pienińskich flisaków

0
Podziel się:

Poseł PO, Andrzej Gut-Mostowy chce wyłączenia Polskiego Stowarzyszenia
Flisaków Pienińskich spod zakazu ustalania cen. Flisacy są podejrzewani o zmowę cenową. Sprawa ta
jest przedmiotem skierowanej do kancelarii premiera interpelacji posła.

Poseł PO, Andrzej Gut-Mostowy chce wyłączenia Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich spod zakazu ustalania cen. Flisacy są podejrzewani o zmowę cenową. Sprawa ta jest przedmiotem skierowanej do kancelarii premiera interpelacji posła.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w kwietniu b.r. wszczął postępowanie antymonopolowe, w związku z podejrzeniem zawarcia przez Polskie Stowarzyszenie Flisaków Pienińskich (PSFP) niedozwolonego porozumienia ograniczającego konkurencję na rynku przewozu osób łodziami na rzece Dunajec.

Złamanie prawa miało polegać na ustalaniu cennika przez flisaków, co w ocenie UOKiK może być zmową cenową, o jakiej mowa w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów.

Gut-Mostowy twierdzi, że wyłączenie Stowarzyszenia spod zakazu jest możliwe, dzięki uprawnieniom, jakie Radzie Ministrów daje ustawa z dnia 16 lutego 2007 roku o ochronie konkurencji i konsumentów, polegającym na możliwości wyłączenia określonego rodzaju porozumień spod zakazu.

Poseł PO uważa, że sytuacja PSFP jest wyjątkowa i w pełni spełnia przesłanki, które stwarzają możliwość wyłączenia porozumienia flisaków z zakazu. "Działalność Stowarzyszenia z pewnością przyczynia się do postępu gospodarczego regionu i kraju i zapewnia nabywcy, czyli turyście możliwość uzyskania korzyści w postaci niezapomnianych wrażeń podczas spływu Dunajcem" - pisze w interpelacji poseł.

Atrakcja spływu przełomem rzeki Dunajec znana jest od 1832 roku, a Polskie Stowarzyszenie Flisaków Pienińskich organizuje spływy od 75 lat.

Zdaniem prezesa PSFP, Jana Sienkiewicza, uznanie przez UOKIK działalności Stowarzyszenia w zakresie ustalania ceny spływu za niedozwolone, może spowodować rozpad Stowarzyszenia, a co za tym idzie, powrót do "dzikiego" organizowania spływów. Jego zdaniem, godziłoby to w interes Pienińskiego Parku Narodowego, flisaków a przede wszystkim turystów.

Zadaniem PSFP jest m.in. zapewnienie bezpieczeństwa turystom, szkole flisaków, prowadzenie transportu łodzi, zapewnienie działalności przystani, udrażnianie koryta rzeki. Organizacja wspiera również liczne działania na rzecz lokalnej kultury. W sezonie turystycznym, trwającym od początku kwietnia do końca października, na Dunajcu pływa około 230 tratw flisackich

Flisacy pienińscy posiadają przywilej nadany im w 1934 r., mówiący o tym, że mogą oni uzgadniać ceny przewozu turystów po Dunajcu.

W tym roku cena spływu u polskich flisaków na trasie od przystani początkowej w Sromowcach-Kątach do Szczawnicy dla osoby dorosłej wynosi 42 zł, a do Krościenka - 51 zł. Do ceny należy doliczyć 4 zł za wstęp na teren Pienińskiego Parku Narodowego. Dzieciom do lat 10 przysługują o połowę tańsze bilety ulgowe. Pienińscy flisacy oferują też zniżkowe ceny dla grup zorganizowanych.

U słowackich flisaków dorosła osoba za spływ nieco krótszą trasą zapłaci 9 euro, a bilet dla dziecka do lat 12 kosztuje połowę tej ceny.(PAP)

szb/ mki/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)