Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Małopolskie: Sąd czeka na opinię ws. reklamy firmy bukmacherskiej

0
Podziel się:

Sąd Rejonowy w Zakopanem zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości UE z tzw.
pytaniem prejudycjalnym, dotyczącym niedozwolonej reklamy firmy bukmacherskiej podczas skoków
Pucharu Świata w Zakopanem w styczniu 2010 roku.

Sąd Rejonowy w Zakopanem zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości UE z tzw. pytaniem prejudycjalnym, dotyczącym niedozwolonej reklamy firmy bukmacherskiej podczas skoków Pucharu Świata w Zakopanem w styczniu 2010 roku.

"Pytanie prejudycjalne dotyczy charakteru sprawy i wątpliwości, które nabrał sąd orzekający i doszedł do przekonania, że w tej kwestii winien wystąpić do trybunału w Luksemburgu. Kiedy otrzymamy odpowiedź, podejmiemy dalsze działania prawne" - powiedział w poniedziałek PAP prezes Sądu Rejonowego w Zakopanem sędzia Marek Marchalewicz.

Do czasu ustalenia, czy obowiązująca od stycznia 2010 roku ustawa hazardowa jest zgodna z przepisami unijnymi, postępowanie karne przeciwko oskarżonym Wojciechowi Z. i Andrzejowi K. jest zawieszone.

Wniosek o opinię w kwestii spójności przepisów krajowych z unijnymi został przedłożony Sądowi Rejonowemu przez jednego z obrońców oskarżonych, który wskazał, że tzw. ustawa hazardowa nie była notyfikowana w Komisji Europejskiej, chociaż powinna być.

Reklama firmy bukmacherskiej widniała podczas Pucharu Świata w skokach narciarskich w styczniu 2010 roku na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Oskarżonymi w tej sprawie są dwie osoby. Pierwsza związana jest ze szwajcarską firmą, która zleciła i wprowadziła reklamę, druga to przedstawiciel Tatrzańskiego Związku Narciarskiego.

Pierwszemu z oskarżonych prokuratura zarzuca zlecenie i umieszczenie logo firmy bukmacherskiej na terenie skoczni, numerach startowych zawodników, biletach wstępu, programach i afiszach. Druga osoba jest oskarżona o to, że uzyskała od firmy bukmacherskiej pieniądze za przekazanie podczas zawodów powierzchni reklamowej i za zobowiązanie się do umieszczenia na niej logo tej firmy, w wyniku czego w okresie trwania Pucharu Świata w skokach narciarskich, wbrew przepisom o grach hazardowych, reklamowano oraz informowano o sponsorowaniu zawodów przez firmę.

Oskarżony przedstawiciel Tatrzańskiego Związku Narciarskiego Andrzej K. powiedział dziennikarzom, że nie czuje się winny, ponieważ ustawa zakazująca gier hazardowych weszła w życie długo po podpisaniu umów sponsorskich.

Ustawa hazardowa zabrania firmom z branży hazardowej, w tym bukmacherskim, działającym w internecie i zarejestrowanych za granicą, sponsorowania zawodów sportowych w Polsce i reklamowania tego typu działalności podczas imprez. (PAP)

szb/ mki/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)