Szpital Wojewódzki im. św. Łukasza w Tarnowie wstrzymał przyjęcia pacjentów na dwóch oddziałach. Jest to spowodowane zerwaniem przez lekarzy porozumienia wynegocjowanego z dyrekcją - poinformowała w piątek PAP dyrektor szpitala Anna Czech.
Przyjęcia wstrzymano na oddziale chirurgii ogólnej i onkologicznej. Dyrekcja placówki poinformowała o tym wojewodę, marszałka województwa, centrum powiadamiania ratunkowego i okoliczne szpitale.
Jak poinformowała dyrektor, wstrzymanie przyjęć to efekt zerwania przez lekarzy porozumienia zawartego z dyrekcją w wyniku negocjacji płacowych, które trwały od kilku tygodni.
"12 z 18 chirurgów zatrudnionych na oddziale nie wycofało złożonych miesiąc temu wypowiedzeń umów o pracę. Tym samym 1 lutego odeszli z placówki" - wyjaśniła Anna Czech.
Według dyrektor szpitala, medycy zażądali podwyżek, których wysokość była nie do udźwignięcia dla szpitalnego budżetu. Szpital oferował im średnio 10 tys. zł brutto za 230 godzin pracy, obejmujących - według podpisanych kontraktów - czas pracy podstawowej i dyżury.
Tymczasem protestujący lekarze domagają się o kilka złotych za godzinę więcej, niż ustalono to w porozumieniu.
Dyrekcja placówki zamierza wrócić do rozmów z lekarzami z innych szpitali w regionie, którzy byli zainteresowani podjęciem pracy w tarnowskim szpitalu. Rozmowy poprzednio zostały wstrzymane, gdyż negocjacje z chirurgami zmierzały do porozumienia. Nie wyklucza także rozmów z protestującymi lekarzami.
Jak poinformowała dyrektorka, w tej chwili na oddziale chirurgii przebywa 37 pacjentów, opiekuje się nimi 6 lekarzy. Szpitalny Oddział Ratunkowy działa normalnie. Na tym oddziale pracują głównie lekarze zatrudnieni w innych placówkach. (PAP)
hp/ malk/ jra/
