(dochodzi informacja o ponownym uruchomieniu ujęcia wody)
22.2.Kraków (PAP) - W środę po południu ponownie otwarto stację uzdatniania wody na Białym Dunajcu w Szaflarach, dostarczająca wodę do sieci miejskiej w liczącym prawie 35 tys. mieszkańców Nowym Targu na Podhalu. Zamknięto ją z powodu zanieczyszczenia rzeki ściekami.
"Zanieczyszczenie wody amoniakiem spadło poniżej dopuszczalnych norm, co pozwoliło uruchomić stację w Szaflarach" - powiedział PAP burmistrz Nowego Targu, Marek Fryźlewicz.
Jak zaznaczył, podczas awarii wodę do sieci dostarczano z 12 studni głębinowych, co pokrywało 60-70 proc. zapotrzebowania. W tym czasie większość nowotarżan odczuwała jedynie spadek ciśnienia w wodociągu, wody brakowało głównie na najwyższych kondygnacjach wysokich bloków w mieście.
Stację w Szaflarach zamknięto, bo w wodzie pobranej z Białego Dunajca odnotowano przekroczone normy amoniaku. Rzekę zanieczyściła prawdopodobnie oczyszczalnia ścieków w Murzasichlu, nie radząca sobie ze zwiększonym napływem wody z roztopów.
Skażenia około 20 km odcinka rzeki od Zakopanego do stacji w Szaflarach powtarzają się regularnie w okresie wiosennym. Jest to konsekwencja wciąż nieuporządkowanej gospodarki ściekowej w podhalańskich gminach. Dlatego władze Nowego Targu postanowiły oprzeć swoją gospodarkę wodną na sieci studni głębinowych. Jak zapowiada burmistrz na wiosnę zostanie oddanie do użytku kolejne pięć ujęć. Mając w sumie 17 studni głębinowych, miasto całkowicie uniezależni się od ujęcia na rzece. (PAP)
rgr/ pz/