Ratownicy górscy odnaleźli w piątek pod wierzchołkiem Rysów po słowackiej stronie Tatr ciało turysty - to najprawdopodobniej poszukiwany od 20 maja turysta z Wałbrzycha.
Ostatni kontakt z mężczyzną był 19 maja, kiedy to 34-latek ze szczytu Rysów wysłał sms-a do rodziny. Turysta nie wrócił na noc do schroniska. Po zgłoszeniu jego zaginięcia ratownicy z pokładu śmigłowca bezskutecznie przeszukiwali masyw Rysów.
Dopiero w piątek, kiedy polepszyły się warunki pogodowe, udało się dostrzec z pokładu śmigłowca plecak ofiary, a później ciało leżące na wschodniej ścianie Rysów po słowackiej stronie.
Jak poinformował PAP ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, przy ofierze nie było żadnych dokumentów potwierdzających tożsamość. Zgodnie z procedurami, ciało turysty zostało przetransportowane na Słowację. Jak wyjaśnił PAP rzecznik zakopiańskiej policji Kazimierz Pietruch, istnieje prawdopodobieństwo, że to poszukiwany turysta z Wałbrzycha.
_ W sobotę będziemy współpracować ze słowackimi policjantami przy identyfikacji ofiary. Jeżeli ustalimy, ze to ciało poszukiwanego mieszkańca Wałbrzycha, to ciało zostanie przekazane do Polski _ - powiedział Pietruch.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Odkryli zwłoki dwóch turystów w Tatrach Zdaniem policjantów ciała mogą pasować do zgłoszeń o zaginięciu osób z zeszłego roku. Jedno z nich dotyczyło obywatela Niemiec, drugie - Polaka. | |
Ważne zmiany na szlakach w Tatrach Tatrzański Park Narodowy pozyskał fundusze unijne. Projekt zakłada także modernizację parkingu przed Morskim Okiem i zainstalowanie monitoringu szlaków. |