Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Małopolskie: Wyrok w sprawie byłego funkcjonariusza UB

0
Podziel się:

Uniewinnieniem zakończył się przed Sądem Rejonowym w Brzesku proces byłego
funkcjonariusza UB Zdzisława S., oskarżonego o stosowanie represji wobec aresztowanego członka
Armii Krajowej - poinformował w czwartek PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnowie Tomasz Kozioł.

Uniewinnieniem zakończył się przed Sądem Rejonowym w Brzesku proces byłego funkcjonariusza UB Zdzisława S., oskarżonego o stosowanie represji wobec aresztowanego członka Armii Krajowej - poinformował w czwartek PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnowie Tomasz Kozioł.

Sąd uznał, że nie można przypisać oskarżonemu popełnienia zbrodni komunistycznej.

Krakowski IPN oskarżył Zdzisława S. o to, że w okresie od czerwca do sierpnia 1950 r., będąc funkcjonariuszem Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Brzesku, popełnił zbrodnię komunistyczną oraz zbrodnię przeciwko ludzkości, polegającą na stosowaniu represji i naruszeniu praw człowieka wobec mężczyzny aresztowanego w związku z jego działalnością w Armii Krajowej.

Według aktu oskarżenia Zdzisław S. razem z innymi funkcjonariuszami bił pokrzywdzonego pięściami i pistoletem po twarzy, w trakcie wielokrotnych przesłuchań groził mu pozbawieniem życia oraz ograniczał wymaganą ilość snu i pożywienia, w celu zmuszenia go do składania określonych wyjaśnień dotyczących działalności pokrzywdzonego w Armii Krajowej.

Sąd uznał, że czyn, na podstawie którego pokrzywdzony został aresztowany, miał charakter kryminalny, w związku z czym nie można przypisać oskarżonemu stosowania represji i popełnienia zbrodni komunistycznej. W takim przypadku sprawa uległa przedawnieniu.

Wyrok jest nieprawomocny. Jak poinformował PAP szef pionu śledczego krakowskiego IPN prok. Waldemar Szwiec, po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku IPN podejmie decyzję, czy będzie odwoływał się od rozstrzygnięcia sądu. (PAP)

hp/ bno/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)