Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Marecki: Nobel z fizyki przyznany odważnie za młode odkrycie

1
Podziel się:

Komisja Noblowska podjęła odważną decyzję, przyznając nagrodę z fizyki za
przełomowe, ale dość młode odkrycie, dotyczące przyspieszającej ekspansji Wszechświata - powiedział
PAP ekspert od astronomii pozagalaktycznej, dr hab. Andrzej Marecki.

Komisja Noblowska podjęła odważną decyzję, przyznając nagrodę z fizyki za przełomowe, ale dość młode odkrycie, dotyczące przyspieszającej ekspansji Wszechświata - powiedział PAP ekspert od astronomii pozagalaktycznej, dr hab. Andrzej Marecki.

Laureatami tegorocznej Nagrody Nobla z fizyki zostali Amerykanin Saul Perlmutter oraz Brian P. Schmidt z Australii i Adam G. Riess z USA.

"To bardzo odważna decyzja, że zdecydowano się na przyznanie nagrody tak młodym ludziom za tak niedawne odkrycie" - skomentował decyzję Komitetu Noblowskiego dr hab. Andrzej Marecki z Centrum Astronomii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Dodał, że zwykle na Nagrodę Nobla trzeba czekać całe swoje naukowe życie.

"Zasługą grupy Perlmuttera jest opracowanie metody wyznaczania bardzo ogromnych odległość we Wszechświecie w oparciu o zachowanie się supernowych i przy użyciu tej metody, stwierdzenia że ekspansja Wszechświata przyspiesza" - powiedział PAP dr hab. Andrzej Marecki.

Astronom wyjaśnił, że o ekspansji Wszechświata wiadomo od czasu Edwina Hubble'a, a więc od lat 20. ub. wieku. Jednak aż do przełomu XX i XXI wieku sądzono, że ta ekspansja powinna spowalniać - naukowcom wydawało się, że rozszerzanie się Wszechświata powinno się kiedyś skończyć, a nawet uważano, że kiedyś Wszechświat znowu zacznie się zagęszczać.

"Tymczasem grupa Perlmuttera odkryła, że ekspansja Wszechświata przyspiesza. To odkryto metodą supernowych" - powiedział Marecki i wyjaśnił, że wyznaczanie ogromnych odległości we Wszechświecie było dużym problemem w kosmologii i astronomii.

Naukowiec z UMK wyjaśnił, że pewien rodzaj gwiazd - supernowe - kończy swoje życie eksplodując. Podczas takiego wybuchu supernowe emitują pewną stałą wartość energii. Obserwując błyski wybuchających supernowych naukowcy są w stanie obliczyć odległość do tych gwiazd i wyznaczać bardzo wielkie odległości we Wszechświecie.

Problem był jednak w tym, że wybuchy supernowych obserwowane były wtedy przez uczonych na tyle rzadko, że obliczenia ich odległości tych wydarzeń dotyczyły przypadkowych punktów we Wszechświecie.

Nobliści opracowali metodę masowego szukania supernowych w wielu galaktykach i dzięki temu mogli wyznaczać odległości do wielu miejsc we Wszechświecie.

"Metoda masowego odkrywania supernowych Perlmuttera i współpracowników pozwoliła tak zagęścić siatkę pomiarów i zwiększyć liczbę danych tak, że można było w sposób pewny potwierdzić przyspieszającą ekspansję Wszechświata" - powiedział Marecki.

"Nobliści unowocześnili technikę obserwacji galaktyk w taki sposób, że supernowe można było obserwować masowo, zrobić z tego przemysł. To jest postęp, wielki przełom technologiczny" - zaznaczył ekspert z UMK.

Na skutek odkryć tegorocznych noblistów ustalono, że musi istnieć dodatkowa siła - nazwano ją ciemną energią - która powoduje ekspansję Wszechświata. "Uczciwie należy powiedzieć, że nie wiemy, czym jest ciemna energia. Wiemy tylko, że jest i to ona powoduje napędzanie się Wszechświata" - powiedział dr. hab. Marecki. (PAP)

lt/ tot/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
ZEN
2 lata temu
SUPER