Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Marek Wikiński pokieruje sztabem wyborczym Napieralskiego

0
Podziel się:

Wiceszef klubu Lewicy Marek Wikiński będzie szefem sztabu wyborczego
kandydata SLD na prezydenta Grzegorza Napieralskiego - dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do
kierownictw partii. Swój sztab Napieralski ma zaprezentować we wtorek.

Wiceszef klubu Lewicy Marek Wikiński będzie szefem sztabu wyborczego kandydata SLD na prezydenta Grzegorza Napieralskiego - dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do kierownictw partii. Swój sztab Napieralski ma zaprezentować we wtorek.

"W takiej sytuacji wszyscy ludzie lewicy powinni wspierać jedynego kandydata centrolewicy na prezydenta" - powiedział PAP Wikiński. Jak podkreślił, rozmawiał z Napieralskim i zapewnił go, że "nie będzie się uchylał" od pracy w kampanii wyborczej. Ale ostateczna decyzja należy do przewodniczącego - dodał Wikiński.

Napieralski powiedział jedynie, że we wtorek poinformuje o składzie swojego sztabu wyborczego i wszystkich sprawach organizacyjnych. Jak wynika z informacji PAP, w pracę w sztabie ma być zaangażowany także m.in. wiceszef hazardowej komisji śledczej Bartosz Arłukowicz.

Napieralski pytany o wsparcie w kampanii byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego podkreślił, że rozmawiał już z Kwaśniewskim (który obecnie przebywa w USA) i że ten miał go zapewnić o wsparciu w kampanii wyborczej.

"Chcemy wychodzić jak najwięcej do ludzi, spotykać się z nimi. Będę się starał, by być na rynkach, ryneczkach i rozmawiać z ludźmi" - mówił Napieralski o swojej kampanii wyborczej.

Napieralski zdecydował się kandydować w czerwcowych wyborach prezydenckich po tragicznej śmierci dotychczasowego kandydata Sojuszu, wicemarszałka Sejmu Jerzego Szmajdzińskiego w katastrofie lotniczej koło Smoleńska.

W związku z tym klub Lewicy będzie musiał też wskazać swojego wicemarszałka Sejmu. Politycy Sojuszu wśród potencjalnych kandydatów na tę funkcję wymieniają Napieralskiego. Ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła i raczej ta kandydatura nie będzie zgłoszona w tym tygodniu. Jeśli padłoby na Napieralskiego, musiałby zrezygnować z kierowania klubem Lewicy. Wówczas - jak można usłyszeć w otoczeniu przewodniczącego SLD - szef klubu pochodziłby z grona młodych posłów. (PAP)

ajg/ par/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)