Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Markowski: sukces gospodarczy najważniejszym dokonaniem rządu

0
Podziel się:

Znaczący sukces gospodarczy, który Polska osiągnęła na tle innych krajów,
jest zdaniem politologa dr. hab. Radosława Markowskiego najważniejszym dokonaniem rządu w pierwszej
połowie kadencji PO-PSL. Największą słabością - bolączki służby zdrowia i sądownictwo.

Znaczący sukces gospodarczy, który Polska osiągnęła na tle innych krajów, jest zdaniem politologa dr. hab. Radosława Markowskiego najważniejszym dokonaniem rządu w pierwszej połowie kadencji PO-PSL. Największą słabością - bolączki służby zdrowia i sądownictwo.

Dr hab. Radosław Markowski ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej podkreśla, że bardzo trudno oddzielić pierwszą kadencję rządu od drugiej. "Ten rząd w kryzysie sprawdził się dobrze. W perspektywie kilkuletniej, a tak należy na to patrzeć, mamy znaczący sukces gospodarczy. Rząd nie ma jednak zdolności informowania o tym, co się w kraju dzieje. Rząd, który wcale nie jest takim złym rządem jak się uważa, nie potrafi tego Polakom powiedzieć" - powiedział PAP dr Markowski.

Jak podkreślił, w okresie kryzysu, który "przypadkowo przypadł na dwie kadencje PO i PSL, Polska ma 19 proc. kumulatywnego wzrostu PKB". "Żaden inny kraj Europy Wschodniej ani Zachodniej nie ma w tym okresie takiego wzrostu. W Polsce od 2002 roku nierówności społeczne nie rosną, a spadają" - zaznaczył politolog. "Owszem, jest problem niedożywionych dzieci, zapomnianych ludzi PGR-ów, ale zasadniczo, jeśli spojrzymy na nasz kraj na tle innych, to rozwija się on pozytywnie" - dodał.

Do największych, wciąż nierozwiązanych problemów, zaliczył sytuację w służbie zdrowia. "Aby polską służbę zdrowia poddać reformie, musiałoby zaistnieć między patiami politycznymi porozumienie, że przez kilkanaście lat realizują pewien model reformy i finansowania służby zdrowia. Wszyscy musieliby się zgodzić, że ostro trzymają się tego modelu. To nigdy w Polsce nie było przetestowane. Temu rządowi też można zarzucić, że niewiele w tej sprawie zrobił" - zaznaczył.

Niezrozumiałym i negatywnym faktem jest przeznaczanie dużych sum na zbrojenia. "Po co wydawać 140 mld złotych na zbrojenia, skoro potrzeba nam budowy dróg czy żłobków" - dodał. Podkreślił, że lepiej mogłaby też działać administracja. "W fatalnym stanie jest sądownictwo polskie. Problemem jest też polski system szkolnictwa i oświaty" - powiedział.

Zwrócił uwagę, że połowa kadencji jest dobrym momentem na rekonstrukcję rządu. "Mogłaby lepiej działać minister oświaty, nie sprawia na mnie dobrego wrażenia minister obrony narodowej, zastanawiałbym się nad wymianą ministra rolnictwa" - powiedział.

"Z powodów pozamerytorycznych problemem jest minister Jacek Rostowski. Kiedyś zrozumiemy, dlaczego Polska, po części dzięki niemu, przeszła suchą nogą przez kryzys. Jednak być może w tym momencie, tak jak Balcerowicz był dobry w pewnym momencie, ale później okazał się za bardzo dogmatyczny" - powiedział Markowski. (PAP)

ekr/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)