Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Maroko: Tysiące demonstrantów nawołują do bojkotu wyborów

0
Podziel się:

Kilkanaście tysięcy demonstrantów w wielu miastach Maroka
demonstrowało w niedzielę, nawołując do bojkotu nadchodzących wyborów parlamentarnych. Zdaniem
protestujących, mimo zapowiedzi króla i władz wybory nie będą uczciwe i transparentne.

Kilkanaście tysięcy demonstrantów w wielu miastach Maroka demonstrowało w niedzielę, nawołując do bojkotu nadchodzących wyborów parlamentarnych. Zdaniem protestujących, mimo zapowiedzi króla i władz wybory nie będą uczciwe i transparentne.

Tłum ok. 3 tysięcy protestujących przed parlamentem w Rabacie został zaatakowany przez kilkudziesięciu policjantów, którzy bili ich pałkami i kopali - pisze Reuters, powołując się na swojego korespondenta.

W Casablance, największym mieście Maroka, demonstrowało ok. 8 tys. osób; kilka tysięcy wzięło udział w podobnych protestach w innych miastach, m.in. w Fezie i Tangerze.

"To oczywiste, że w wyborach (parlamentarnych 25 listopada) do władzy dojdą te same osoby, które od lat marnotrawią bogactwo Maroka i jako zakładnika trzymają przyszłość jego obywateli" - zaznaczył Omar Radi z Ruchu 20 Lutego, organizatora akcji.

Król Mohammed VI zapewnił niedawno, że wybory będą uczciwe i transparentne. Jednak główne ugrupowanie opozycyjne, Partia Sprawiedliwości i Rozwoju, skrytykowało przeprowadzone w tym celu zmiany; jej zdaniem nie zapobiegną procederowi kupowania głosów.

W myśl zmian wprowadzonych po lipcowym referendum, król m.in. przekaże część swych praw wybieralnym władzom, lecz zachowa decydujący głos w sprawach strategicznych.

"Wybory to szopka, tym razem nas nie nabierzecie" - krzyczeli demonstranci w Rabacie.

Wyboru w Maroku na przestrzeni ostatnich 50 lat postrzegane były jako pusty rytuał odgrywany na użytek zachodnich sojuszników kraju, a decyzje co do składu rządu i jego kluczowych posunięć de facto zapadały między królem a elitą sędziów.

Jak dodaje Reuters, takiej sytuacji sprzyjały: wysoki wskaźnik analfabetyzmu w Maroku, tradycyjny szacunek dla króla oraz cenzura w mediach.

Ruch 20 Lutego to luźno powiązane ugrupowanie o zasięgu krajowym, inspirowane wydarzeniami w Tunezji i Egipcie. Jego członkowie domagają się, by król Mohammed VI zrezygnował z władzy w większym wymiarze oraz rozliczył się z korupcją i nepotyzmem w rządzie. (PAP)

akl/

10050643 10050195 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)