Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Marsz na rzecz jednomandatowych okręgów wyborczych

0
Podziel się:

Około 130 osób wzięło udział w V marszu na
rzecz zmiany ordynacji i wprowadzenia w wyborach do Sejmu
jednomandatowych okręgów wyborczych. Uczestnicy marszu w biało-
czerwonych kapeluszach, z kolorowymi balonami przeszli z Placu
Zamkowego do Sejmu skandując: "Jeden okręg, jeden mandat, to jest
demokracji standard", "zdrowo, zdrowo - jednomandatowo".

Około 130 osób wzięło udział w V marszu na rzecz zmiany ordynacji i wprowadzenia w wyborach do Sejmu jednomandatowych okręgów wyborczych. Uczestnicy marszu w biało- czerwonych kapeluszach, z kolorowymi balonami przeszli z Placu Zamkowego do Sejmu skandując: "Jeden okręg, jeden mandat, to jest demokracji standard", "zdrowo, zdrowo - jednomandatowo".

Przedstawiciele Ruchu Obywatelskiego na rzecz jednomandatowych okręgów wyborczych złożyli na ręce szefa Kancelarii Prezydenta Piotra Kownackiego propozycję zorganizowania pod patronatem prezydenta Lecha Kaczyńskiego debaty na temat, jaka ordynacja jest potrzebna Polsce - proporcjonalna czy większościowa.

Minister Kownacki zapewnił zgromadzonych przed Pałacem Prezydenckim zwolenników jednomandatowych okręgów wyborczych, że debata na ten temat zostanie zorganizowana jesienią.

Organizator marszu Remigiusz Zarzycki powiedział PAP, że tegoroczny pochód poprzedziła debata zorganizowana przy współpracy Rzecznika Praw Obywatelskich na temat "Jaka ordynacja wyborcza do Sejmu?". Podkreślił, że tym spotkaniem Ruch Obywatelski "JOW" rozpoczął publiczną debatę na temat zmiany ordynacji i chce ją kontynuować spotkaniami pod patronatem m.in. prezydenta.

"Zmiana ordynacji jest potrzebna i nawet ci, którzy są przeciwnikami jednomandatowych okręgów wyborczych wiedzą, że ordynacja, która funkcjonuje obecnie, jest niedoskonała, źle kształtuje życie polityczne w kraju, a przez to źle funkcjonuje państwo i społeczeństwo" - zaznaczył Zarzycki.

Były marszałek Sejmu Marek Jurek, który także uczestniczył w marszu, podkreślił, że wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych jest jedyną szansą na zmianę sytuacji, w której "polska polityka nie jest debatą, a permanentną wojną kilku sztabów partyjnych".

"Chcemy by społeczeństwo miało szansę bezpośredniego wyboru swoich polityków i by poseł miał silny mandat od społeczeństwa, by mógł się kierować społecznymi zobowiązaniami" - powiedział.

Według Jurka, obecnie funkcjonująca ordynacja proporcjonalna w wyborach do Sejmu sprawia, że to "partyjne centrale rządzą parlamentem, a nie posłowie, którzy czują się bardziej odpowiedzialni przed partią, a nie przed społeczeństwem za realizacje programu".

Inny uczestnik marszu, Janusz Sanocki, uważa, że wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych przywróci obywatelom ich wyborcze prawa. Jego zdaniem, bierne prawo wyborcze, czyli prawo do bycia wybranym, zostało zawłaszczone przez partię, bo - jak dodał - nie można startować w wyborach do Sejmu jeśli nie ma się zgody partii politycznych. (PAP)

joko/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)