Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Marszałek Podlasia z prokuratorskimi zarzutami

0
Podziel się:

#
dochodzi zgoda na podawanie danych samorządowców
#

# dochodzi zgoda na podawanie danych samorządowców #

22.02. Olsztyn (PAP) - Zarzuty przekroczenia uprawnień, związane z zatrudnianiem na stanowiska urzędnicze, oraz zarzut "przyjęcia obietnicy korzyści osobistej" - postawiła we wtorek olsztyńska prokuratura marszałkowi województwa podlaskiego Jarosławowi Dworzańskiemu.

Jako środek zapobiegawczy zastosowano wobec samorządowca poręczenie majątkowe - poinformowała w komunikacie prokuratura. Wcześniej śledczy podawali, że środkiem zapobiegawczym jest zawieszenie w pełnieniu obowiązków służbowych. Ostatecznie uznano, że wystarczające będzie poręczenie majątkowe.

Jarosław Dworzański jest podejrzany przede wszystkim o tzw. przestępstwa urzędnicze. Zarzucono mu, że w okresie lipiec-grudzień 2009 roku, wykorzystując przyznane mu uprawnienia, "podjął działania z naruszeniem zasad otwartego i konkurencyjnego naboru na stanowiska urzędnicze", co skutkowało zatrudnieniem w sumie czterech osób: w Urzędzie Marszałkowskim w Białymstoku oraz w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Łomży.

Piąty zarzut dotyczy przyjęcia "obietnicy korzyści osobistej" w zamian za zatrudnienie krewnej byłego wicemarszałka województwa Ignacego J. Korzyścią osobistą miałoby być poparcie przez Ignacego J. - również podejrzanego w tym śledztwie - listy projektów dotyczących służby zdrowia, mających uzyskać dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego.

Po wyjściu z prokuratury, marszałek Jarosław Dworzański powiedział dziennikarzom, że nie przyznał się do zarzutów.

"Prokurator postawił mi pięć zarzutów. Dotyczy to przekroczenia uprawnień przy zatrudnianiu w urzędzie marszałkowskim. Zwróciłem się o pisemne uzasadnienie, które uzyskałem. Jak się z nim zapoznam, będę mógł powiedzieć na ten temat więcej" - mówił samorządowiec. Zapowiedział na środę konferencję prasową.

Pytany o nieprawidłowości przy naborze pracowników, powiedział: "W urzędzie marszałkowskim od pierwszej kadencji zatrudniłem ponad 200 osób, zarzuty dotyczą pięciu. Ktoś mógł się też pomylić".

W sejmiku województwa podlaskiego władzę sprawuje koalicja PO i PSL. Marszałek Jarosław Dworzański (PO) kieruje zarządem województwa drugą kadencję. W poprzedniej był marszałkiem przez trzy lata.

Jak wynika z informacji PAP, zawieszenie go w pełnieniu obowiązków nie sparaliżowałoby działalności samorządu. Zgodnie bowiem ze statutem Urzędu Marszałkowskiego, do zatwierdzania dokumentów wystarczą podpisy dwóch osób z zarządu (niekoniecznie marszałka), który może działać w 3-osobowym składzie.

Olsztyńska prokuratura postawiła też we wtorek zarzuty w tej samej sprawie członkowi zarządu Podlasia Jackowi Piorunkowi oraz dyrektorowi gabinetu marszałka Zbigniewowi Nikitorowiczowi. Piorunek był przewodniczącym komisji w konkursie na jedno ze stanowisk w urzędzie. Według śledczych, przed rozmową kwalifikacyjną jednemu z uczestników przekazał zestaw pytań z odpowiedziami, "naruszając tym samym przepisy dotyczące zachowania tajemnicy służbowej" i doprowadził do zatrudnienia tej osoby.

Samorządowcy wyrazili zgodę na podawanie ich danych i prezentowanie wizerunków. Poinformował o tym PAP, w ich imieniu, rzecznik prasowy marszałka województwa Jan Kwasowski.

W miniony poniedziałek zarzuty związane z tym śledztwem prokuratura w Olsztynie postawiła także sekretarzowi województwa Andrzejowi K. i byłemu wicemarszałkowi Ignacemu J. Podejrzewa samorządowców o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków przy przeprowadzaniu konkursów, związanych z zatrudnianiem osób oraz przy rozpoznaniu wniosków dotyczących dofinansowania projektów "ze środków dotacji rozwojowych". Prokuratura bada też wątek obietnicy udzielenia korzyści osobistej.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - "w oparciu o własne ustalenia" - w styczniu 2010 roku złożyła białostocka delegatura CBA. W marcu 2010 sprawa została przekazana z białostockiej prokuratury do Olsztyna "z uwagi na przedmiot sprawy". W maju ubiegłego roku, na polecenie olsztyńskiej prokuratury, funkcjonariusze CBA zabezpieczali dokumentację w Podlaskim Urzędzie Marszałkowskim w Białymstoku oraz w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Łomży.

Od grudnia 2009 roku Prokuratura Okręgowa w Białymstoku prowadzi jeszcze jedno śledztwo związane z Podlaskim Urzędem Marszałkowskim, także z zawiadomienia złożonego przez CBA. Jak powiedział PAP w poniedziałek rzecznik prokuratury Adam Kozub, wciąż prowadzone jest "w sprawie", czyli dotąd nikomu nie postawiono zarzutów, nie padają też żadne nazwiska. Śledztwo jest przedłużone do połowy kwietnia. (PAP)

rof/ mbo/ malk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)