239 uczniów w Podlaskiem pisało w piątek maturę z języka białoruskiego. To absolwenci dwóch liceów z dodatkową nauką języka białoruskiego: w Bielsku Podlaskim i Hajnówce.
Egzaminy z języka białoruskiego są w tych szkołach obowiązkowe.
Nikt z uczniów nie pisał matury z białoruskiego na poziomie rozszerzonym, gdyż osoby, które zadeklarowały chęć pisania takiego egzaminu - 19 osób w szkołach w całym regionie (II Liceum w Hajnówce, II Liceum w Bielsku Podlaskim, III i IV LO w Białymstoku) - są zwolnione z tego egzaminu. Są bowiem laureatami bądź finalistami olimpiady języka białoruskiego - wynika z danych zebranych przez PAP w tych szkołach.
Z danych Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży wynika, że w tym roku szkolnym chęć zdawania matury z białoruskiego na poziomie podstawowym w województwie podlaskim zadeklarowało 264 uczniów w czterech szkołach: w Hajnówce, Bielsku Podlaskim i w Białymstoku, 19 uczniów na poziomie rozszerzonym. OKE nie potrafiła podać ilu uczniów ogółem jest zwolnionych z matury z języka białoruskiego z powodu dobrych wyników w olimpiadzie z tego języka.
W II LO należącym do Zespołu Szkół z Dodatkową Nauką Języka Białoruskiego w Hajnówce maturę z języka białoruskiego na poziomie podstawowym pisało 107 uczniów, 13 było zwolnionych z tego egzaminu - powiedział PAP dyrektor Zespołu Szkół z Dodatkową Nauką Języka Białoruskiego (gimnajzum i liceum) w Hajnówce Eugeniusz Saczko.
Maturzyści ocenili w rozmowie z PAP, że egzamin był w tym roku trudniejszy niż się spodziewali. Jako bardzo trudny ocenili maturzyści, z którymi rozmawiała PAP - Anna Woroniecka i Wojciech Kraśko z klasy III w hajnowskim liceum tekst publicystyczny o modernizmie i literaturze białoruskiej autorstwa Walentina Akudowicza.
"Wszyscy nasi koledzy po wyjściu z sali mówili, że to było trudne" - powiedziała Woroniecka. Maturzystka pisała także wypracowanie na podstawie lektury "Ludzie z bagien" współczesnego białoruskiego prozaika Iwana Mieleża, jej kolega natomiast wybrał pisanie tekstu w oparciu o wiersz "Na Białorusi żyje Bóg" współczesnego poety Uładzimira Karatkiewicza. Oboje maturzyści podkreślali, że znali te teksty z lekcji. W hajnowskim liceum było w tym roku 120 absolwentów w czterech maturalnych klasach.
W II LO z Białoruskim Językiem Nauczania im. Bronisława Taraszkiewicza w Bielsku Podlaskim było w tym roku 140 absolwentów również w czterech klasach. Wszyscy chcieli pisać maturę z białoruskiego, pisały 132 osoby, pozostałe były zwolnione. Również nikt nie pisał matury rozszerzonej, gdyż osoby te były olimpijczykami - poinformował PAP dyrektor szkoły Andrzej Stepaniuk.
Obaj dyrektorzy liceów w Hajnówce i Bielsku Podlaskim mówią, że tylko po kilku maturzystów rocznie zamierza podjąć studia na białorutenistyce. Raczej wybierają inne kierunki studiów. Sami maturzyści mówią, że znajomość języka białoruskiego traktują raczej, jako swój dodatkowy atut, a nie główny kierunek, w którym chcą się dalej kształcić. Anna Woroniecka chce studiować na politechnice, a Wojciech Kraśko na Akademii Obrony Narodowej.
Oba podlaskie licea z dodatkową nauką języka białoruskiego to szkoły z tradycjami, wysoko oceniane w rankingach. Hajnowskie liceum istnieje od 1949 roku, bielskie od 1944 roku.
Z danych podawanych na początku tego roku szkolnego przez Kuratorium Oświaty w Białymstoku wynika, że w Podlaskiem języków mniejszości narodowych uczy się około 4 tysięcy uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i liceów. Chodzi głównie o język białoruski, litewski i ukraiński. Języka białoruskiego uczy się około 3 tys. osób. Białorusini są najliczniejszą mniejszością narodową w Podlaskiem. (PAP)
kow/ abe/ dym/
