Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła komendantowi mazowieckiej straży pożarnej nadbryg. Ryszardowi P. dwa zarzuty w związku z przetargiem na system transmisji danych. Mężczyzna został zawieszony w czynnościach służbowych.
Komendant ogłosił przetarg na system bezpiecznej transmisji danych w komendzie wojewódzkiej i komendach powiatowych. "Wartość przetargu to 1,5 mln zł" - powiedział w poniedziałek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mateusz Martyniuk.
Ryszard P. dopuścił do przygotowania tego przetargu mężczyznę, który miał wgląd w szczegółowe informacje na ten temat. "Okazało się, że jedna z firm uczestnicząca w tym postępowaniu reprezentowana była przez tę osobę, której komendant ujawnił istotne informacje dotyczące tego postępowania" - wyjaśnił Martyniuk.
Ryszard P. odpowie za przekroczenia uprawnień i złożenie fałszywego oświadczenia w dokumentach. Grozi za to kara do trzech lat pozbawienia wolności. Śledczy zawiesili komendanta w wykonywaniu funkcji, by ograniczyć jego kontakty z podwładnymi. "Pracownicy komendy zostali już przesłuchani" - powiedział Martyniuk. (PAP)
gdy/ itm/ mow/