W wyścigu wyborczym o fotel prezydenta Warszawy o reelekcje będzie się ubiegać kandydatka PO Hanna Gronkiewicz-Waltz, która - według sondaży - ma największe szanse na zwycięstwo. Na pewno zmierzy się z kandydatem SLD - europosłem Wojciechem Olejniczakiem. PiS nie wystawił jeszcze swojego kandydata..
Chęć udziału w walce o fotel prezydenta stolicy ogłosił już także lider partii Wolność i Praworządność Janusz Korwin-Mikke.
W przyszły wtorek ścisłe kierownictwo PSL spotyka się z prezesami struktur wojewódzkich. Lokalni działacze mają przedstawić władzom partii m.in. kandydatów na prezydentów miast w wyborach samorządowych. Janusz Piechociński nie wykluczył w rozmowie z PAP, że w stolicy jego partia poprze kandydatkę PO.
PiS ma podjąć ostateczne decyzje ws. kandydatów po ogłoszeniu terminu wyborów samorządowych. Jednak z nieoficjalnych rozmów PAP z czołowymi politykami PiS wynika, że w wyścigu wyborczym o fotel prezydenta Warszawy wystartuje najprawdopodobniej jeden z parlamentarzystów tej partii. Najpoważniejsi kandydaci to poseł Paweł Poncyljusz (rzecznik kampanii prezydenckiej Jarosława Kaczyńskiego)
, szef klubu PiS Mariusz Błaszczak i wicemarszałek Senatu Zbigniew Romaszewski.
Poncyljusz wypadł najlepiej w wewnątrzpartyjnym sondażu ws. kandydata na prezydenta stolicy - mówią PAP nieoficjalnie politycy PiS. Jednak jego pozycja w partii - wynika z tych rozmów - nie jest najmocniejsza, m.in. w związku z ostatnimi wypowiedziami posła, w których poparł on niektóre z tez zawartych w liście otwartym do szefa partii autorstwa europosła Marka Migalskiego. W liście tym Migalski obarczył Kaczyńskiego m.in. winą za niskie notowania partii.
Poncyljusz - obok m.in. szefowej kampanii Kaczyńskiego Joanny Kluzik-Rostkowskiej oraz Elżbiety Jakubiak - należy do tzw. liberalnego skrzydła w PiS. Na przeciwległym biegunie sytuują się nazywani przez media "jastrzębiami" bądź "zakonem PC", politycy tacy jak Joachim Brudziński, Adam Lipiński czy Mariusz Błaszczak.
To właśnie Błaszczak, obecnie szef klubu PiS, jest równie często wymieniany w nieoficjalnych rozmowach jako możliwy kandydat PiS w Warszawie. Nieoficjalnie posłowie PiS mówią o tym, że decyzja Jarosława Kaczyńskiego o tym, kto ostatecznie będzie ubiegał się o fotel prezydenta Warszawy, przesądzi o tym, jaki kurs obierze partia w najbliższym czasie.
Jak wynika z niedawnego (25 sierpnia) sondażu SMG/KRC dla TVN, 41 proc. ankietowanych deklaruje, że w listopadowych wyborach samorządowych w Warszawie zagłosuje na obecną prezydent miasta Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Drugi w kolejności Poncyljusz uzyskał poparcie 16 proc. ankietowanych. Trzecie miejsce w tym sondażu zajął niespodziewanie Marek Borowski (SdPl), uzyskując 13 proc. poparcia.
Olejniczak uzyskał 11 proc., Korwin-Mikke - 9 proc., a Paweł Piskorski (Stronnictwo Demokratyczne) - 1 proc. 6 proc. ankietowanych jeszcze nie wie, na kogo zagłosuje. 1 proc. ankietowanych zadeklarowało poparcie innej osoby.
W wyborach na prezydenta Radomia wystartuje wiceszef klubu Lewicy Marek Wikiński (był też szefem kampanii prezydenckiej Grzegorza Napieralskiego). Platformę Obywatelską ma reprezentować członek zarządu województwa mazowieckiego Piotr Szprendałowicz. O reelekcję ubiegać się też będzie obecny prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak z PiS. Swojego kandydata ma także wystawić lokalne Stowarzyszenie Radomianie Razem. Oficjalnie zostanie on zaprezentowany w połowie września. (PAP)
mzk/ ilp/ par/ bk/
