Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mazowieckie: Możliwy niebezpieczny przybór Wisły pod Wyszogrodem

0
Podziel się:

#
dochodzi m.in. informacja o decyzjach ewakuacyjnych w gminie Wyszogród
#

# dochodzi m.in. informacja o decyzjach ewakuacyjnych w gminie Wyszogród #

17.01. Płock (PAP) - W połowie tygodnia przybór Wisły w okolicach Wyszogrodu i Kępy Polskiej (Mazowieckie) może osiągnąć niebezpieczny poziom, przekraczając tam stany alarmowe nawet o około 300 cm. W gminie Wyszogród 80 rodzin otrzymało decyzje o ewakuacji.

Jak poinformowała PAP Dagmara Kobla-Antczak, według symulacji IMGW w środę i czwartek poziom Wisły w Wyszogrodzie może osiągnąć 850 cm (przy stanie alarmowym 550), a w Kępie Polskiej 740 cm (przy stanie alarmowym 450).

Kobla-Antczak przyznała, że część mieszkańców lewobrzeżnej części powiatu płockiego, w tym m.in. miejscowości Świniary i Wiączemin, rozpoczęła już samodzielnie ewakuowanie zwierząt ze swych gospodarstw.

Burmistrz Wyszogrodu Mariusz Bieniek powiedział PAP, iż w związku z możliwym dalszym przyborem Wisły mieszkańcom położonych w sąsiedztwie rzeki miejscowości Drwały i Rakowo wydano decyzje o ewakuacji. Wyjaśnił, iż decyzje te nie nakazują natychmiastowego opuszczenia domów, ale przygotowanie się na taką ewentualność, ze względu na bardzo duże ryzyko wystąpienia powodzi.

"Jest ryzyko, że wał przeciwpowodziowy może nie wytrzymać. Dlatego zdecydowaliśmy się na wydanie decyzji o ewakuacji. Chodzi o to, by mieszkańcy przygotowali się na ewentualną konieczność opuszczenia domów, na przykład poprzez wcześniejsze wywiezienie w bezpieczne miejsce osób starszych i dzieci" - podkreślił Bieniek. Dodał, że wydano 80 decyzji o ewakuacji, które mogą dotyczyć około 300 osób.

Według służb przeciwpowodziowych, nadal istnieje szansa, że dzięki pracy lodołamaczy, które płyną Wisłą w stronę Płocka, rzeka będzie drożna i uda się uniknąć wysokiej fali.

Rzecznik wojewody mazowieckiego Ivetta Biały poinformowała w poniedziałek wieczorem, że IMGW wskazuje na korzystną prognozę pogody w najbliższych dniach: do piątku temperatura nie powinna spaść poniżej 0ř st. C, a w ocenie ekspertów będzie to sprzyjać dalszemu rozpadowi pokrywy lodowej.

"Płocki odcinek Wisły stabilizuje się z tendencją spadkową w Wyszogrodzie. Postępujące topnienie pokrywy lodowej jest korzystne. Jeżeli będzie się utrzymywało, to fala wezbraniowa, obserwowana na południu województwa, po dojściu do powiatu płockiego, nie powinna spowodować znacząco wyższych stanów wody, niż obecne. Jeżeli utrzyma się wzrost poziomu Bugu, możliwe są lokalne podtopienia w powiecie wyszkowskim oraz w dorzeczach mniejszych rzek" - podała w komunikacie Biały.

Biały powiedziała PAP, że symulacja wysokiego przyboru Wisły w kolejnych dniach w rejonie Wyszogrodu i Kępy Polskiej nie oznacza, że dane te muszą się potwierdzić. Według Mariana Sasima, kierownika centrum nadzoru IMGW, prognozy poziomu wód tworzone w cyfrowym modelu hydrodynamicznym - symulacja - "należy traktować z dystansem", gdyż na "rzeczywisty poziom wody wpływ ma wiele zmiennych czynników, takich jak obecność i zachowanie się pokrywy lodowej, temperatura".

Burmistrz Gąbina Krzysztofa Jadczak podkreślił, że przybór Wisły w okolicy Wyszogrodu do 850 cm byłby ekstremalny, nienotowany w historii tego regionu. Dodał, że rozpoczęto już przygotowania procedur ewakuacyjnych ludzi i zwierząt na wypadek, gdyby prognoza wzrostu poziomu rzeki miała się potwierdzić.

"Jesteśmy bardzo zaniepokojeni. Przygotowujemy się tak, jakby prognoza o tak wysokim poziomie Wisły była realna. Czekamy na dalsze komunikaty o poziomie rzeki. To bardzo ważne dla mieszkańców" - powiedział PAP Jadczak. Zaznaczył, że jeżeli we wtorek przybór Wisły będzie dalej postępował, zbliżając się do prognozowanego poziomu, to ogłoszona zostanie ewakuacja ludności.

Starosta płocki Piotr Zgorzelski wystąpił do wojewody mazowieckiego o skierowanie na teren powiatu płockiego śmigłowca dla celów monitorowania odcinka Wisły od Dobrzykowa do Wyszogrodu z częstotliwością oblotów co dwie godziny, a także o skierowanie sapera do bieżącej oceny sytuacji lodowej na rzece.

"Ze względu na wiele dziur bobrowych i rozmięknięcie wałów sytuacja wydaje się bardzo poważna - uważa Stanisław Maciejewski, dyrektor płockiego oddziału Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Jego zdaniem, jeżeli potwierdzi się przewidywany wysoki poziom Wisły zagrożenie powodzią będzie bardzo realne.

Lodołamacze, które od ponad tygodnia pracują na Zalewie Włocławskim na Wiśle przełamały zator lodowy w okolicach Dobrzynia (Kujawsko-Pomorskie) i kierują się w górę rzeki w stronę Płocka i dalej do Dobrzykowa.

W poniedziałek w południe poziom Wisły w Wyszogrodzie wynosił 742 cm, a w Kępie Polskiej 618 cm. Wieczorem poziom rzeki w tym rejonie spadł: w Wyszogrodzie do 730 cm, przekraczając tam stan alarmu o 180 cm, a w Kępie Polskiej do 616 cm, czyli 166 cm powyżej stanu alarmowego.

W siedmiu nadwiślańskich gminach powiatu płockiego: Słubice, Mała Wieś, Wyszogród, Bodzanów, Słupno, Nowy Duninów i Gąbin obowiązuje wciąż alarm powodziowy, wprowadzony tam na początku grudnia 2010 r. Alarm powodziowy, wprowadzony w sobotę, obowiązuje też w Płocku.

Wojewoda mazowiecki wydał w poniedziałek prewencyjny zakaz wstępu na wały przeciwpowodziowe osobom postronnym w powiecie płońskim, sochaczewskim i płockim. (PAP)

mb/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)