Dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie w 2008 r. napadu z bronią na pracowników punktu skupu palet w Kuznocinie k. Sochaczewa (Mazowieckie) trafiło do aresztu - poinformowała PAP w piątek Magdalena Siczek-Zalewska z zespołu prasowego mazowieckiej policji.
Policja zatrzymała pięciu mieszkańców Sochaczewa, którzy mogli mieć związek z przestępstwem, jednak tylko dwóch usłyszało zarzuty.
"W trakcie przeszukania mieszkania jednego z mężczyzn, znaleziono telefon komórkowy pochodzący z napadu. U drugiego - zabezpieczono broń palną, magazynki z amunicją i atrapę broni" - powiedziała Zalewska.
Jeden z mężczyzn usłyszał zarzut dokonania rozboju z użyciem broni palnej oraz posiadanie broni bez zezwolenia. Drugiemu przedstawiono zarzut dokonania rozboju z użyciem broni palnej i paserstwa. Sąd Rejonowy w Sochaczewie zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.
W grudniu 2008 r. grupa zamaskowanych mężczyzn wtargnęła na teren skupu palet w Kuznocinie. Napastnicy przy użyciu broni sterroryzowali pracowników, zabrali pieniądze oraz telefony komórkowe. Po pewnym czasie prokuratura w Sochaczewie umorzyła śledztwo z powodu niewykrycia sprawców. Teraz śledztwo zostało wznowione.
Według policji sprawa jest rozwojowa i niewykluczone są kolejne zatrzymania. (PAP)
ilp/ abr/