Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mazowieckie: Przybywa amatorów "kwaśnych jabłek"  

0
Podziel się:

Od 100 kilogramów do nawet 5 ton jabłek próbują
jednorazowo ukraść złodzieje w mazowieckich sadach. Grójeccy
policjanci każdego dnia zatrzymują sprawców kradzieży owoców z
okolicznych sadów.

Od 100 kilogramów do nawet 5 ton jabłek próbują jednorazowo ukraść złodzieje w mazowieckich sadach. Grójeccy policjanci każdego dnia zatrzymują sprawców kradzieży owoców z okolicznych sadów.

Jak powiedział w piątek PAP January Majewski z Biura Prasowego Mazowieckiej Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu, wysokie ceny owoców w tym roku powodują, że nasiliły się kradzieże w grójeckich sadach. "Ale dzięki dobrej współpracy z właścicielami sadów i punktów skupu owoców policjanci skutecznie walczą ze złodziejami jabłek" - dodał. Tylko w ostatnich dniach policja zatrzymała czterech mężczyzn, którzy usiłowali ukraść lub sprzedać owoce.

W miejscowości Stara Wieś (powiat grójecki) policjanci złapali dwóch mężczyzn w wieku 30 i 51 lat, którzy mieli przygotowane do wywiezienia z sadu 450 kilogramów jabłek. "Gdyby kradzież się powiodła, właściciel byłby stratny na ponad 500 złotych" - powiedział Majewski.

Z kolei w Woli Worowskiej właściciel sadu zatrzymał 21-latka, który zdążył zerwać jabłka o wartości 1,2 tys. zł. Jeden z właścicieli punktu skupu owoców powiadomił policjantów, że młody mężczyzna chce sprzedać u niego jabłka, prawdopodobnie pochodzące z kradzieży. Zatrzymany przez policjantów przyznał, że ponad 100 kilogramów owoców ukradł kilka godzin wcześniej.

Majewski podkreślił, że sprawcom takich kradzieży w zależności od wartości skradzionych owoców, grożą kary grzywny lub pozbawienia wolności. (PAP)

ilp/ itm/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)