Około 100 rolników blokuje drogę krajową nr 19 w Łosicach (Mazowieckie). Od środy rano protestujący mają przepuszczać kierowców co godzinę. Ruch odbywa się objazdami wyznaczonymi przez policję.
Powodem protestu, który trwa od wtorkowego wieczoru, są problemy ze sprzedażą wieprzowiny w związku z ograniczeniami wprowadzonymi po wykryciu dwóch przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF) u dzików.
Jak poinformował PAP Andrzej Lewicki z mazowieckiej komendy policji, wieczorem zablokowane zostało skrzyżowanie trasy krajowej nr 19 z drogą wojewódzką nr 698. Policja wprowadziła objazdy. Według dyżurnego komendy policji w Łosicach drogę blokuje około 40 ciągników rolniczych. W proteście bierze udział około 100 rolników. Według ostatnich uzgodnień protestujący mają przepuszczać kierowców co godzinę.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podała w komunikacie, że jadący z Białegostoku kierowani są przez Puczyce i dalej do Łysowa i Łosic, zaś jadący przez Łosice do krajowej dziewiętnastki ulicą Targową i dalej obok szkoły rolniczej.
We wtorek PAP podała, na podstawie informacji ze źródeł rządowych, że jeszcze w tym tygodniu rozpocznie się interwencyjny skup wieprzowiny. Ministerstwo rolnictwa poinformowało w komunikacie wydanym we wtorek przed północą, że minister Stanisław Kalemba wystąpił do premiera o zgodę "na zdjęcie nadwyżki żywca wieprzowego z obszaru objętego ograniczeniami". Minister rolnictwa chce, by Rada Ministrów podjęła uchwałę w tej sprawie w trybie pilnym.
W lutym wykryto dwa przypadki wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) u padłych dzików. Służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową obejmującą kilka powiatów w woj. podlaskim, lubelskim i mazowieckim, wzdłuż granicy z Białorusią, gdzie znaleziono zarażone zwierzęta. Cena skupu świń spadła o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent. (PAP)
ilp/ ura/