Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mazowieckie: Śledztwo ws. przyczyn pożaru hali przemysłowej w Płocku

0
Podziel się:

Prokuratura Rejonowa w Płocku (Mazowieckie) wszczęła śledztwo, dotyczące
przyczyn pożaru hali przemysłowej, która spłonęła tam tydzień temu. Straty oszacowano wstępnie na
około 37 mln zł. W sprawie ma zostać powołany biegły z zakresu pożarnictwa.

Prokuratura Rejonowa w Płocku (Mazowieckie) wszczęła śledztwo, dotyczące przyczyn pożaru hali przemysłowej, która spłonęła tam tydzień temu. Straty oszacowano wstępnie na około 37 mln zł. W sprawie ma zostać powołany biegły z zakresu pożarnictwa.

Jak poinformowała w piątek PAP rzeczniczka płockiej prokuratury okręgowej Iwona Śmigielska-Kowalska, śledztwo wszczęto "w sprawie sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu i zdrowie wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach".

"Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Ustali to biegły z zakresu pożarnictwa, który zostanie powołany" - powiedziała Śmigielska-Kowalska. Dodała, że w ramach prowadzonych czynności procesowych po dogaszeniu hali dokonano szczegółowych oględzin pogorzeliska.

Hala przemysłowa o powierzchni około 8 tys. metrów kw., należąca do płockiej spółki produkującej taśmy samoprzylepne na podłożu z folii polipropylenowej, spłonęła 24 stycznia. Pożar wybuchł w nocy i został opanowany po około 10 godzinach akcji gaśniczej, w której brało udział ponad 25 jednostek straży pożarnej, w tym stu strażaków. Dogaszanie pogorzeliska trwało kolejne kilkanaście godzin.

Ogień w hali zlokalizowanej na peryferiach Płocka, gdzie znajdują się m.in. hurtownie i magazyny, pojawił się nagle i szybko rozprzestrzeniając się objął cały parterowy budynek. Dach hali oraz część jej stalowej konstrukcji zawaliły się.

Pracownicy hali, którzy przebywali w niej w chwili wybuchu pożaru - w sumie około 40 osób - zdążyli sami się ewakuować. W pożarze nikt nie odniósł obrażeń. Zakład zatrudniał około 160 osób.

W czasie akcji gaszenia pożaru zamknięto część ulic w pobliżu objętej ogniem hali. Z uwagi na bardzo duże zadymienie ewakuowano wtedy około 100 pracowników i petentów znajdującego się w pobliżu płockiego Powiatowego Urzędu Pracy. Następnego dnia urząd wznowił pracę. (PAP)

mb/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)