Wisła w rejonie Kępy Polskiej (Mazowieckie) przekroczyła we wtorek rano stan alarmowy, a w okolicach Wyszogrodu stan ostrzegawczy. Nie ma tam obecnie bezpośredniego zagrożenia powodzią.
W siedmiu położonych nad Wisłą gminach powiatu płockiego nadal obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe, ogłoszone tam w poniedziałek.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka starostwa płockiego Dagmara Kobla-Antczak we wtorek rano Wisła w Wyszogrodzie osiągnęła 532 cm, czyli 32 ponad stan ostrzegawczy, a w Kępie Polskiej 452 cm, czyli 2 cm powyżej stanu alarmowego.
W ocenie starosty płockiego Piotra Zgorzelskiego, obecnie "nie ma zagrożenia powodziowego dla mieszkańców podpłockich gmin". "Sytuację monitorujemy bez przerwy i jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność" - dodał starosta.
Na Wiśle od Rakowa pod Wyszogrodem do Nowego Duninowa pod Płockiem utrzymuje się kra lodowa grubości około 20 cm. W ocenie specjalistów, podnoszący się stan wody w rzece, to efekt zamarzania i wypierania wody przez powiększającą się krę. W pogotowiu czekają lodołamacze.
Wprowadzone w poniedziałek rano, w związku z przyborem Wisły, pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje do odwołania w gminach: Słubice, Mała Wieś, Wyszogród, Bodzanów, Słupno, Nowy Duninów i Gąbin. (PAP)
mb/ pz/