Trzy osoby zostały we wtorek ciężko ranne w wyniku wybuchu w zakładzie spawania silników do samochodów ciężarowych w Kozłowie Szlacheckim koło Sochaczewa. Najprawdopodobniej do eksplozji doszło podczas spawania silnika.
Jak poinformował PAP Robert Gałązkowski z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ranny spawacz przewożony jest śmigłowcem do Siemianowic Śląskich, na oddział leczenia oparzeń. 10 letni chłopiec, najprawdopodobniej syn jednego z poszkodowanych, doznał urazu twarzo-czaszki. Został już przetransportowany śmigłowcem do szpitala na Niekłańską. Trzecią osobą poszkodowaną jest właściciel zakładu, który trafił do szpitala w Sochaczewie.
Przyczyny wybuchu są wyjaśniane. (PAP)
lzu/ pz/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: