17-latka podejrzewanego o zabójstwo właścicielki sklepu spożywczo-monopolowego w Przasnyszu (Mazowieckie) zatrzymali policjanci - poinformował PAP we wtorek rzecznik mazowieckiej policji, Tadeusz Kaczmarek. Łupem młodzieńca padły towary o wartości ... 70 zł.
Ciało kobiety znaleziono w poniedziałek wczesnym rankiem na chodniku przed sklepem.
Tego samego dnia miejscowi policjanci zatrzymali 17-latka oraz 25- letniego mężczyznę, który mu towarzyszył. Obaj są mieszkańcami Przasnysza.
Z ustaleń policji wynika, że obaj mężczyźni pili alkohol, a gdy go zabrakło, młodszy z nich poszedł do sklepu. "Prawdopodobnie już wtedy zaplanował napad, ponieważ wziął ze sobą plecak i krótki nóż. Gdy obudzona przez niego właścicielka sklepu nie chciała mu sprzedać piwa, napastnik ugodził ją nożem w szyję, a następnie skradł towary o łącznej wartości około 70 zł" - powiedział Kaczmarek.
Podczas przesłuchania 17-latek opisał przebieg zdarzenia. Prawdopodobnie w środę usłyszy zarzuty. Za popełniony czyn odpowie jak dorosły. (PAP)
ilp/ pz/ woj/