*Policjanci zatrzymali 24-letniego sprawcę fałszywego alarmu bombowego w jednym z radomskich supermarketów. To pracownik firmy sprzątającej obiekt. Grozi mu kara do 8 lat więzienia. *
Jak poinformowała w czwartek PAP Justyna Leszczyńska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, w środę po południu mężczyzna podający się za pracownika ochrony supermarketu przy ul. Żółkiewskiego w Radomiu poinformował dyżurnego policji, że otrzymał anonimowy telefon o podłożonym w supermarkecie ładunku wybuchowym.
Na miejsce wysłano wszystkie służby ratunkowe. Ewakuowano kilkaset osób przebywających w tym czasie w supermarkecie. Policyjni pirotechnicy sprawdzili obiekt i nic nie znaleźli.
Po kilku godzinach zatrzymano 24-letniego pracownika firmy sprzątającej obiekt, który dzwonił na telefon alarmowy policji. "Mężczyzna wyjaśniał, że tego dnia był od samego rana w pracy i wpadł na pomysł, aby zadzwonić na policję z informacją o alarmie bombowym. Posłużył się w tym celu starą kartą telefoniczną, którą potem wyrzucił" - dodała Leszczyńska.
Za fałszywe zawiadomienie o nieistniejącym zagrożeniu, grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat. (PAP)
ilp/ bos/