Kilkuset wrocławian oraz piłkarze Śląska Wrocław wzięli udział w niedzielę w dniach otwartych na budowie wrocławskiego stadionu, który jest przygotowywany na piłkarskie mistrzostwa Europy EURO 2012. Zwiedzający mogli obejrzeć postępy prac na budowie, wizualizację obiektu na Maślicach oraz otrzymać autograf od swojego ulubionego piłkarza.
Impreza odbyła się na 1000 dni przed rozpoczęciem mistrzostw. Dla zwiedzających przygotowana została ponad stumetrowa, utwardzona ścieżka oraz specjalna platforma widokowa.
Na platformie umieszczono tablice informacyjne, które przybliżały etapy powstawania obiektu, opisywały najbliższe otoczenie i prezentowały niemal wszystkie jego funkcje. Pracownicy oprowadzali po terenie chętnych i opowiadali o stadionie.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka prasowa spółki Wrocław 2012 Magdalena Malara, wrocławianie byli bardzo zainteresowani postępami prac, wizualizacją stadionu, ale przede wszystkim tym, jak oni sami w przyszłości będą mogli korzystać z tego miejsca. "Ludzie przede wszystkim chcieli wiedzieć, co stanie się ze stadionem po mistrzostwach. Jaki będą mieli z niego pożytek w przyszłości i co tu się będzie działo na co dzień" - powiedziała PAP Malara.
Natomiast w rozmowie z PAP większość przybyłych na dni otwarte wrocławian była przekonana, że zdołamy przygotować stadion na mistrzostwa i że wszystko przebiegnie zgodnie z planami. "My zawsze działamy zrywami. Więc jeśli nawet na początku trochę pozawalaliśmy terminy, to i tak damy radę i się wyrobimy" - powiedziała PAP młoda wrocławianka w koszulce Śląska Wrocław.
Inny wrocławianin, emeryt z Maślic, przyznał, że często odwiedza plac budowy i widzi, jak stadion "rośnie w oczach". "Widzę, jak przybywa dźwigów, jak robotnicy pracują. Często przychodzę tu na spacery i obserwuję. Zdążymy. Jestem przekonany" - mówił pan Edward.
Tylko młoda studentka spoza Wrocławia miała wątpliwości, czy faktycznie stadion powstanie na czas. "Nie wiem, czy zdążą. Jeśli nawet stadion powstanie, to nie wiem, czy to nie będzie fuszerka i - jak to u nas - malowanie trawy na zielono" - zastanawiała się młoda kobieta, która jednak została "zakrzyczana" przez swoich kolegów, zwolenników mistrzostw i optymistów w sprawie inwestycji.
Wrocławski stadion ma pomieścić prawie 42 tys. widzów. Będzie obiektem wielofunkcyjnym, na którym oprócz rozgrywania meczów piłkarskich będzie można m.in. organizować koncerty.
Przy stadionie powstanie blisko 4,5 tys. miejsc parkingowych, w tym 394 dla autobusów. W bezpośrednim sąsiedztwie obiektu znajdzie się także centrum komercyjne. Pod trybunami będą cztery niezależne budynki, w których powstanie m.in. największy we Wrocławiu klub fitness, kasyno, dyskoteka oraz sale konferencyjne i biurowe.(PAP)
umw/ itm/
