Poznańskie sądy są przygotowane do Euro 2012. W czasie trwania mistrzostw sędziowie i pracownicy sądu nie będą korzystali z urlopów wypoczynkowych; więcej będzie sędziów dyżurujących - powiedziała rzeczniczka Sądu Okręgowego w Poznaniu Joanna Ciesielska-Borowiec.
Jak dodała, poznańskie sądy dysponują listami m.in. biegłych tłumaczy, którzy byliby potrzebni w przypadku spraw dotyczących kibiców-obcokrajowców.
"Nie potrzebujemy nie wiadomo jakich przygotowań. W czasie Euro będziemy rozpatrywać sprawy aresztowe, ewentualnie sprawy w trybie przyspieszonym. Tryb ten znajduje jednak zastosowanie w niewielu sprawach, większość rzeczy będzie kierowana do postępowania zwykłego" - powiedziała PAP w poniedziałek Ciesielska-Borowiec.
Jak wyjaśniła, sędziowie w czasie Euro nie mogą brać urlopów wypoczynkowych, wzmocnione zostały składy sędziów dyżurujących.
"Sędziowie również w normalnym okresie mają dyżury; są pod telefonem po godzinach pracy, w święta i przez całą dobę. Teraz też tak będzie, ale kadra dyżurująca będzie wzmocniona do dwóch sędziów. W dni meczowe i w weekendy w poszczególnych sądach rejonowych dyżurować będzie po trzech sędziów" - powiedziała.
Jak dodała, na potrzeby Euro przygotowano odpowiednią liczbę wolnych sal w sądach - również w ciągu dni roboczych, w których sądy pracują normalnie i odbywają się rozprawy.
"Dyżury mają adwokaci; każdy sąd ma też swoją listę biegłych. Są to m.in. biegli tłumacze bardzo wielu języków, listy te obejmują po kilkanaście nazwisk. Osoby te mają obowiązek dyżurować pod telefonem, w razie potrzeby będą musiały stawić się do sądu" - powiedziała.
Ze względu na ewentualność prowadzenia spraw z udziałem osób nieletnich, dyżury prowadzić będą też psychologowie.
Sędzia Joanna Ciesielska-Borowiec podkreśliła, że w czasie Euro poznańskie sądy będą pracowały normalnie. "Jedynie w same dni meczów i dzień po meczu nie będą się odbywały rozprawy, w których miałyby brać udział osoby osadzone w aresztach i zakładach karnych. Policjanci nie będą wtedy w stanie realizować konwojów, bo będą potrzebni gdzie indziej" - powiedziała.
Jak dodała, utrudnienie związane z rozprawami z udziałem osób konwojowanych było znane już od dłuższego czasu i sędziowie nie wyznaczali terminów tego typu rozpraw na dni, w których w Poznaniu rozgrywane będą mecze. (PAP)
rpo/ bos/
