Wrocławski magistrat szacuje, że uda mu się pozyskać milion zł z reklam umieszczonych w strefie kibica. Miejskich reklam nie będzie na stadionie i w jego okolicach, ponieważ to przestrzenie zarezerwowane dla firm współpracujących z UEFA.
Jak powiedział PAP wiceprezydent Wrocławia Michał Janicki, miejskie reklamy zostaną usunięte ze stadionu, ponieważ na czas turnieju zarządza nim UEFA. "Ograniczenia dotyczą również okolic stadionu, jednak w tym wypadku nie stanowi to dla nas problemu, ponieważ w tym obszarze nie mamy żadnych reklam" - dodał Janicki.
Kolejnym obszarem, w którym obowiązują wytyczne UEFA co do eksponowanych reklam, jest wrocławski Rynek, gdzie powstanie strefa kibica. "Tu też są jasne wytyczne UEFA mówiące jaka reklama może się pojawić i w jakim kontekście. Było zagrożenie, że będziemy musieli zasłonić wszystkie reklamy na elewacjach budynków w Rynku, ale udało się od tego odstąpić" - podkreślił wiceprezydent.
Miasto będzie mogło natomiast prezentować reklamy swoich sponsorów w strefie kibica, ponieważ jest jej organizatorem. Tu jednak też UEFA postawiła warunki co do firm, które mogą być reklamowane. Nie mogą być to firmy, które są konkurentami sponsorów UEFA.
Magistrat szacuje, że z reklam w strefie kibica uda się pozyskać około milion zł. Będą to zarówno banery, jak i reklamy wizualne wyświetlane na telebimach, na których będą pokazywane mecze. Janicki zdradza, że zainteresowanie reklamodawców jest duże. Oprócz tego w strefie kibica znajdą się również reklamy sponsorów UEFA. (PAP)
Podobne informacje na www.2012euro.pap.pl
pdo/ woj/
