Każdego dnia Euro 2012 w policyjnym sztabie w Legionowie będzie pracowało ok. 300 funkcjonariuszy. Będą to m.in. przedstawiciele polskich służb, np. ABW i BOR, a także policjanci z innych krajów, m.in. milicjanci z Ukrainy.
Planowaną strukturę dowodzenia policji podczas mistrzostw Europy w piłce nożnej zaprezentował mł. insp. Rafał Łysakowski, dyrektor Biura Międzynarodowej Współpracy Policji w KGP, w trakcie konferencji "Cło i granica" w Warszawie.
Operacją będzie dowodził zastępca komendanta głównego policji odpowiedzialny za pion prewencji, obecnie jest nim nadinsp. Waldemar Jarczewski.
Sztab będzie się mieścił w Legionowie w Centrum Dowodzenia Operacją (CDO), które powstanie w 2011 r. W ramach sztabu funkcjonować będzie także Centrum Wymiany Informacji (CWI). Oba centra będą pracować na dwie lub trzy zmiany w zależności od liczby rozgrywanych danego dnia meczów.
Według planów w CDO dziennie ma pracować 152 policjantów. Z kolei w CWI - ok. 108 policjantów i 46 osób spoza policji, czyli przedstawiciele innych polskich służb, m.in. Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Straży Granicznej, Służby Celnej i Biura Ochrony Rządu, a także innych podmiotów, np. portów lotniczych.
W CWI będą pracować funkcjonariusze krajów, które będą brały udział w turnieju, ale także i innych państw. "Musimy przewidzieć również reprezentantów służb policyjnych i innych służb tych krajów, które nie wezmą udziału w turnieju, a których kibice - jak przewidujemy - jednak przyjadą do Polski" - tłumaczył Łysakowski.
W trakcie turnieju do Polski mają przyjechać również przedstawiciele Europolu i Interpolu. Polska policja chce, by w Polsce na czas mistrzostw działało mobilne centrum operacyjne Interpolu. Sztab w Legionowie będzie obsługiwał też zagranicznych policjantów-spottersów, czyli funkcjonariuszy, którzy w czasie meczu przebywają razem z kibicami w sektorach na stadionie.
Podczas Euro 2012 w Polsce będzie pracował zespół milicjantów ukraińskich, a zespół policjantów polskich wyjedzie na Ukrainę. Przed imprezą funkcjonariusze z obu krajów mają odbyć cykl wspólnych szkoleń.
W zabezpieczenie turnieju najbardziej zaangażowanych będzie sześć komend wojewódzkich policji - cztery z miast, gdzie mają być rozgrywane mecze, czyli Komenda Stołeczna Policji oraz komendy z Gdańska, Poznania, Wrocławia - oraz dwie z województw położonych przy granicy z Ukrainą - lubelskiego i podkarpackiego.
"Lublin i Rzeszów to dwie najważniejsze komendy, jeśli chodzi o międzynarodową współpracę policyjną" - powiedział Łysakowski.
Rafał Lesiecki (PAP)
ral/ abr/
