Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mec. Kruszyński: wyrok wobec Kiszczaka - "pseudosalomonowy"

0
Podziel się:

Jako "pseudosalomonowy" określa wyrok wobec
Czesława Kiszczaka profesor prawa i adwokat Piotr Kruszyński. Jego
zdaniem, sąd powinien uznać, że b. szef MSW nie popełnił
przestępstwa, albo też - skazać go za podżeganie milicjantów z
"Wujka" do strzelania do górników lub nawet za "sprawstwo
kierownicze" tej zbrodni.

Jako "pseudosalomonowy" określa wyrok wobec Czesława Kiszczaka profesor prawa i adwokat Piotr Kruszyński. Jego zdaniem, sąd powinien uznać, że b. szef MSW nie popełnił przestępstwa, albo też - skazać go za podżeganie milicjantów z "Wujka" do strzelania do górników lub nawet za "sprawstwo kierownicze" tej zbrodni.

Karalność czynu Kiszczaka przedawniła się w 1986 r. Z tego powodu Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył sprawę b. szefa MSW, oskarżonego o przyczynienie się do śmierci 9 górników kopalni "Wujek" w 1981 r. Zarazem sąd uznał, że Kiszczak nieumyślnie sprowadził na górników niebezpieczeństwo, wysyłając 13 grudnia 1981 r. tajny szyfrogram do jednostek milicji, mających pacyfikować zakłady strajkujące po wprowadzeniu stanu wojennego.

Sąd podkreślił, że warunkiem uznania przestępstw aparatu władzy PRL za nieprzedawniającą się zbrodnię komunistyczną, jest ich umyślność, a czyn Kiszczaka był nieumyślny.

"To dziwny wyrok" - powiedział PAP Kruszyński. "Sąd powinien albo uznać, że b. szef MSW w ogóle nie popełnił żadnego przestępstwa i go uniewinnić, albo uznać, że szyfrogram był co najmniej podżeganiem milicjantów z +Wujka+ do strzelania do górników, albo nawet formą +sprawstwa kierowniczego+ zabójstwa" - ocenił.

Kruszyński dodał, że przy przyjęciu tej drugiej ewentualności nie wchodziłoby w grę przedawnienie, bo takie czyny zawsze są przestępstwami umyślnymi. "Wtedy nic nie stałoby na przeszkodzie, by skazać Kiszczaka" - powiedział mecenas. (PAP)

sta/ wkr/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)