Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Media: Syria gotowa podpisać zgodę na obserwatorów zagranicznych

0
Podziel się:

Choć trwają starcia między wojskiem a uczestnikami
demonstracji antyrządowych w Syrii, w niedzielę pochłonęły kolejnych 20 ofiar śmiertelnych, w tym
6 żołnierzy, Damaszek prawdopodobnie zgodzi się w końcu na przybycie obserwatorów z państw Ligi
Arabskiej.

Choć trwają starcia między wojskiem a uczestnikami demonstracji antyrządowych w Syrii, w niedzielę pochłonęły kolejnych 20 ofiar śmiertelnych, w tym 6 żołnierzy, Damaszek prawdopodobnie zgodzi się w końcu na przybycie obserwatorów z państw Ligi Arabskiej.

O zgodzie na obserwatorów pisały w niedzielę niektóre media egipskie.

Syria, gdzie zginęło w ciągu 9 miesięcy ponad 5 tys. uczestników demonstracji opozycyjnych, może podpisać "w ciągu 24 godzin" protokół w sprawie ochrony osób cywilnych, której domagają się państwa arabskie - powiedział w niedzielę w rozmowie z dziennikarzami w Rijadzie minister odpowiedzialny za sprawy zagraniczne Omanu, Jusuf abd Allah.

Omański dyplomata, który stoi na czele arabskiej komisji ministerialnej powołanej do wcielenia w życie planu Ligi Arabskiej w sprawie Syrii, zapewnił, że "jest optymistą".

"Zobaczymy, czy to prawda", co mówi rząd w Damaszku - skomentował inny arabski polityk, premier i szef dyplomacji Kataru Hamad as-Sani.

Tymczasem w ciągu ostatnich dwóch tygodni wprowadzono w życie sankcje wobec rządu prezydenta Baszara el-Asada, uchwalone 27 listopada przez Ligę Arabską.

Obejmują one m.in. zamrożenie aktywów bankowych 19 wysokich dygnitarzy syryjskich, których objęto zakazem wjazdu do państw arabskich. Do połowy zredukowano liczbę lotów pasażerskich do Syrii z innych państw arabskich.

Od tych sankcji zastosowanych przez Ligę Arabską zdystansował się zdecydowanie Irak, który w niedzielę wystąpił z propozycją nowej inicjatywy mediacyjnej wobec Damaszku.

"Inicjatywa ta polega na zapoczątkowaniu dialogu między rządem syryjskim a opozycją, który doprowadziłby do uruchomienia mechanizmów demokratycznych" - brzmiała utrzymana w dyplomatycznym tonie wypowiedź szefa irackiej delegacji, która udaje się do Damaszku, Faleha Fajada.

Irak jest, obok Libanu, jedynym członkiem Ligi Arabskiej, który nie zaakceptował sankcji ekonomicznych zastosowanych wobec Syrii przez państwa arabskie.

Fajad podkreślił również, wypowiadając się przed odlotem do Damaszku na konferencji prasowej w Kairze, że Irak jest zdecydowanym przeciwnikiem oddawania sprawy rozwiązania kryzysu syryjskiego "w ręce (niearabskich) organizacji międzynarodowych".

Inny członek irackiej delegacji odlatującej do Damaszku, parlamentarzysta Ajzat Szabander zapewnił, że zarówno rząd syryjski, jak i opozycja "ufają Irakowi".(PAP)

ik/ ro/

10429633 10429192

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)