Według medioznawcy Karola Jakubowicza ustawa medialna, nad którą głosować ma w czwartek Sejm, niewiele zmieni w wypełnianiu misji przez media publiczne.
Jakubowicz szczególnie krytykuje pomysł przekształcenia oddziałów TVP w niezależne spółki i zbyt niskie - w stosunku do liczby mediów publicznych w Polsce - finansowanie.
Medioznawca wyraża też obawę, że Komisja Europejska nie zdąży do 1 stycznia 2010 (kiedy to zgodnie z ustawę zlikwidowany ma być abonament rtv, a w zamian wprowadzone budżetowe nakłady na media) wydać decyzję w sprawie nowego systemu finansowania mediów w Polsce.
Wśród pozytywów ustawy wymienił przywrócenie rotacji wśród członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz wprowadzenie instytucji licencji programowych.
Jakubowicz ma nadzieję, że posłowie poprą poprawkę wiążącą nakłady na media z PKB (stanowi ona, że corocznie będzie trzeba przekazywać na radio i telewizję 1 promil budżetu państwa). "Sam to postulowałem, żeby zlikwidować dowolność i uznaniowość ministra finansów, rządu i parlamentu. To przynajmniej stanowiłoby źródło niezależnego finansowania o przewidywalnej wysokości" - powiedział w rozmowie z PAP medioznawca.
"Jeśli tak będzie to będzie dobrze, tylko że do tego musi być jeszcze dostosowana skala funkcjonowania mediów publicznych, a tymczasem my sobie fundujemy system, którego nie ma na całym świecie - 35 nadawców publicznych (poprzez utworzenie w miejsce dotychczasowych oddziałów regionalnych TVP 16 niezależnych spółek - PAP)" - powiedział Jakubowicz.
"Na całym świecie obserwujemy koncentrację mediów, zwłaszcza komercyjnych, powstają ogromne korporacje medialne, w skali krajowej, światowej, europejskiej i żeby w ogóle na tym rynku zaistnieć i móc konkurować to media publiczne muszą być odpowiednio silne i dysponować masą krytyczną, która pozwoli podjąć walkę z konkurencją. A jeżeli te skromne środki podzielimy na 35 spółek to nie będzie tej masy krytycznej i zwłaszcza telewizja straci swoją relatywnie silną pozycję" - podkreślił.
"Ta ustawa niewiele zmieni jednak jeśli idzie o zdolność mediów publicznych do pełnienia misji. Ponieważ będzie dokładnie taka sytuacja jaka była dotychczas - pieniądze publiczne, przedtem z abonamentu, teraz z budżetu, będą stanowiły taki sam procent budżetu mediów jak dotąd, albo jeszcze mniejszy i komercjalizacja będzie postępowała tak samo, jak postępowała dotychczas" - uważa Jakubowicz.
Wśród pozytywów wymienił przywrócenie rotacji członków Krajowej Rady. "Dlatego, że w ten sposób minimalizuje się presję polityczną na radę w sytuacji gdy po wyborach powstaje nowy rząd, nowa większość parlamentarna, która nie rozpoznaje się w składzie KRRiT, utworzonym przez poprzednią większość" - wyjaśnił Jakubowicz.
Jak dodał - teraz mamy taką sytuację. "Rząd Platformy zastał KRRiT zupełnie sobie nieznaną. Gdyby była rotacja, to miałby tam jednego, dwóch, swoich przedstawicieli, i nie spieszyłby się tak bardzo do zmiany ustawy, a tak - nie bardzo ze swojego punktu widzenia ma wybór" - powiedział medioznawca.
Drugim pozytywem - według Jakubowicza - są licencje programowe. "Pod warunkiem, że KRRiT będzie to robiła w sposób profesjonalny i bezstronny, to te licencje powinny dać i nadawcy społecznemu i społeczeństwu wiedzę o tym, czego się od tego nadawcy oczekuje" - powiedział.
"Bo ten autonomiczny model mediów publicznych, który mieliśmy dotychczas, że media działają w ramach ustawy i robią co chcą - ten model się nie sprawdził" - dodał.
"Także związanie absolutorium dla zarządu z wykonaniem bądź nie licencji programowej jest bardzo ważne, ponieważ dotychczas zarządy w ogóle nie były z tego rozliczane, nie istniał system skutecznego nadzoru nad działalnością programową" - ocenił Jakubowicz.
Medioznawca uważa też, że Komisja Europejska nie zdąży do 1 stycznia 2010 wydać decyzji w sprawie nowego systemu finansowania mediów w Polsce. "Moim zdaniem nie zdąży dlatego, że w KE są dwie skargi na finansowanie TVP (złożone m.in. przez TVN). Komisja to bada, jeśli teraz dostanie notyfikację sposobu udzielania pomocy publicznej to będzie to głęboko analizowała i do 1 stycznia nie zdąży, ale projektodawcy widać uznali inaczej" - powiedział Jakubowicz. (PAP)
js/ bno/ mow/
