Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MEN przygotowuje zmiany w kształceniu zawodowym i specjalnym

0
Podziel się:

MEN przygotowuje zmiany w kształceniu zawodowym - ma ono dawać uczniom
umiejętności i kompetencje przydatne na rynku pracy - oraz zmiany w kształceniu uczniów ze
specjalnymi potrzebami edukacyjnymi i w organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznych. Resort
rozpoczyna ogólnopolskie konsultacje.

MEN przygotowuje zmiany w kształceniu zawodowym - ma ono dawać uczniom umiejętności i kompetencje przydatne na rynku pracy - oraz zmiany w kształceniu uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi i w organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznych. Resort rozpoczyna ogólnopolskie konsultacje.

W poniedziałek w Gdańsku ma odbyć się pierwsza z szesnastu konferencji wojewódzkich poświęconych tej tematyce. Zaproszono na nie dyrektorów szkół zawodowych i specjalnych, ośrodków wychowawczych i ośrodków socjoterapii, poradni psychologiczno-pedagogicznych, przedstawicieli organizacji pozarządowych i organizacji pracodawców. Cykl spotkań zakończy się 28 kwietnia konferencją w Warszawie.

Jak czytamy w specjalnym informatorze o założeniach projektowanych zmian przygotowanym przez resort edukacji, raporty z badań prowadzonych na potrzeby pracodawców jednoznacznie pokazują rosnące zapotrzebowanie na pracowników wyposażonych w umiejętności zawodowe, powiązane jednocześnie z umiejętnościami ogólnymi. Chodzi o umiejętności matematyczne, informatyczne, sprawne posługiwanie się językiem ojczystym i językiem obcym, umiejętności komunikacyjne, rozumienie, porządkowanie, ocenianie wartości i znaczenia informacji oraz samodzielność ich wykorzystania w działaniu, rozwiązywanie problemów i zdolność analitycznego myślenia.

Z badań wynika także, że dobre wykształcenie ogólne nie tylko wspomaga wykonywanie wyuczonego zawodu, ale także stanowi bazę do podnoszenia kwalifikacji zawodowych oraz ewentualnej ich zmiany.

Stąd MEN chce, by w przyszłości w szkołach zawodowych: technikach i zasadniczych szkołach zawodowych, tak jak - zgodnie z reformą kształcenia ogólnego - w liceach ogólnokształcących, treści tam nauczane były ściśle powiązane z nauczanymi w gimnazjach i stanowiły z nimi spójną całość. Edukacja w szkołach zawodowych będzie zamykała rozpoczęty w gimnazjum cykl kształcenia ogólnego.

Zgodnie z propozycją MEN w zasadniczych szkołach zawodowych decyzje o rozkładzie godzin kształcenia ogólnego i zawodowego, zarówno teoretycznego jak i praktycznego, będzie podejmował dyrektor szkoły, przy czym na kształcenie praktyczne powinien poświęcić minimum 60 proc. godzin przeznaczonych na kształcenie zawodowe. I tak np. w pierwszej klasie kształcenie praktyczne może być realizowane w jednym dniu w tygodniu, a w klasach drugiej i trzeciej w dwóch lub trzech dniach.

W technikach dyrektor na kształcenie praktyczne powinien przeznaczyć co najmniej 50 proc. godzin na kształcenie zawodowe. W kształceniu ogólnym uczeń będzie obowiązkowo realizował dwa przedmioty na poziomie rozszerzonym, co ma mu umożliwić dobre przygotowanie się do matury. Przedmioty rozszerzone oferowane w danej szkole powinny mieć związek z zawodem nauczanym w tej szkole, tak by część tych zajęć mogła zostać zintegrowana z teoretycznym przygotowaniem zawodowym.

Na przykład w szkole kształcącej w zawodzie technik mechanik można zaproponować uczniom zajęcia edukacyjne z matematyki i fizyki w wymiarze rozszerzonym, a także zintegrowanie - zblokowanie części zajęć z fizyki z teoretycznym kształceniem zawodowym w zakresie mechaniki.

MEN chce też odejść od nauki w konkretnych zawodach np. elektryk, na rzecz kształcenia do uzyskania kwalifikacji odpowiadających tzw. klasyfikacji gospodarczej, czyli montaż i konserwacja instalacji elektrycznych oraz montaż i konserwacja maszyn i urządzeń elektrycznych.

Resort zwraca również uwagę na konieczność większego niż obecnie powiązania szkół zawodowych z zakładami pracy, m.in. poprzez tworzenie sieci zakładów, w których uczniowie mogliby odbywać kształcenie praktyczne. "Bez współpracy z pracodawcami szkoły nie mają szansy kształcić w zawodach w rzeczywistych warunkach pracy, a przede wszystkim nie mają szansy zapoznać uczniów z najnowszymi i najbardziej kosztownymi technologiami" - czytamy w informatorze.

Według jego autorów, korzyść z takiej współpracy będą miały nie tylko szkoły i uczniowie, lecz także sami pracodawcy, który docelowo będą mogli pozyskać wysoko wykwalifikowanych pracowników. Już teraz w niektórych branżach jest taka współpraca, zwłaszcza w budownictwie i przemyśle samochodowym. Na przykład szkoły zawodowe w Gdyni, Warszawie, Mysłowicach, Szczecinie, Radomiu i we Wrocławiu współpracują z firmą Mercedes-Benz, a szkoły w Wielkopolsce z Volkswagenem. Taki system współpracy funkcjonuje w wielu krajach europejskich.

Za zmianami w sposobie i treściach nauczania przedmiotów zawodowych ma pójść także zmiana w egzaminach potwierdzających kwalifikacje zawodowe.

Z kolei planowane zmiany dotyczące pomocy dzieciom ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi mają na celu diagnozę ich potrzeb w jak najmłodszym wieku oraz pomoc i zindywidualizowane wsparcie, zarówno, jeśli chodzi o trudności w uczeniu się, jak i rozwijanie uzdolnień. MEN chce, by pomoc psychologiczno-pedagogiczna była zapewniona dziecku już w przedszkolu, szkole i placówce oświatowej.

W tym celu, np. w szkołach mają powstać zespoły do spraw specjalnych potrzeb edukacyjnych uczniów (w ich skład wejdą nauczyciele pracujący w szkole, a także specjaliści, np. pedagodzy szkolni). Będą miały one za zadanie m.in. rozpoznawać przyczyny niepowodzeń szkolnych uczniów czy opracowywać indywidualne programy edukacyjne dla uczniów.

Planowane jest też m.in. wprowadzenie dla każdego dziecka ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi Karty Potrzeb i Świadczeń, umożliwiającej zintegrowaną pomoc w różnych placówkach w tych obszarach funkcjonowania, w których dziecko potrzebuje wsparcia czy terapii. (PAP)

dsr/ abe/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)