*Ani kanclerz Niemiec Angela Merkel ani szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier nie planowali wzięcia udziału w ceremonii otwarcia olimpiady w Pekinie - poinformował w piątek w Słowenii sam Steinmeier. *
Jednocześnie dał do zrozumienia, że nie ma to związku z represjami w Tybecie, stąd "nie ma też powodów, by cokolwiek anulować".
"Minister sportu nie przewidywał swojego udziału (w ceremonii otwarcia), podobnie ja, i jak sądzę, także pani kanclerz" - powiedział Steinmeier dziennikarzom po przybyciu do Brda, koło Lublany, gdzie około 13.00 rozpocznie się dwudniowe, nieformalne posiedzenie unijnych ministrów spraw zagranicznych. (PAP)
icz/ ro/