Wspólnie doświadczamy naprawdę historycznego momentu: po rozszerzeniu strefy Schengen obywatele UE mogą swobodnie przejeżdżać przez 24 kraje - od Szwecji do Włoch, od Portugalii do krajów nadbałtyckich - mówiła w piątek kanclerz Niemiec Angela Merkel na polsko- niemieckim przejściu granicznym Porajów-Zittau.
Odbywały się tam uroczystości związane z wejściem nowym krajów do strefy Schengen.
Merkel podkreśliła, że zniesienie kontroli granicznych daje nie tylko swobodę podróżowania, ale też swobodę spotykania się i wymiany poglądów.
"Dla tych z nas, którzy są trochę starsi - myślę, że wszyscy pamiętamy, że to nie jest aż tak łatwe. Bardzo radosne jest to, że te dzieci, które tutaj widzimy będą dorastały w atmosferze, w której jest to absolutna normalność europejska, coś o czym ich rodzice i dziadkowie mogli tylko pomarzyć i za co dużo przecierpieli" - powiedziała kanclerz Niemiec.
Przypomniała, że w 1985 roku traktat z Schengen podpisały kraje Beneluksu, Francja i Niemcy. Dzisiaj, 22 lata później - mówiła - przekraczamy także te granice, które były szczególnie bolesne w czasie zimnej wojny.
Merkel oceniła też, że podpisany kilka dni temu Traktat Lizboński "zapewni nam Europę zdolną do działania, będzie zabezpieczał interesy europejskie w świecie, który staje się coraz bardziej jednym światem".
"W tej chwili zdecydowaliśmy się na to, aby żyć wspólnie bez granic, aby pokonywać granice. To naprawdę przepiękny moment" - powiedziała kanclerz Niemiec.(PAP)
laz/ par/ mhr/