Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Metrowe pisanki od Ruchu Autonomii Śląska dla lokalnych polityków

0
Podziel się:

Metrowe pisanki z masy papierowej w żółto-niebieskich barwach regionu oraz
życzenia od hazoka - wielkanocnego zająca, który przynosi śląskim dzieciom prezenty - przekazali w
czwartek w Katowicach lokalnym politykom członkowie Ruchu Autonomii Śląska (RAŚ).

Metrowe pisanki z masy papierowej w żółto-niebieskich barwach regionu oraz życzenia od hazoka - wielkanocnego zająca, który przynosi śląskim dzieciom prezenty - przekazali w czwartek w Katowicach lokalnym politykom członkowie Ruchu Autonomii Śląska (RAŚ).

"Śląskowi należą się takie elity polityczne, które nie będą się bały reprezentować śląskich interesów wobec rządu centralnego. Takiej reprezentacji nasz region jeszcze się nie doczekał. Możemy tutaj mówić o wasalnym stylu uprawiania polityki" - mówił lider RAŚ Jerzy Gorzelik na happeningu przed siedzibą wojewody śląskiego i marszałka województwa.

Uczestnicy happeningu pomalowali pisanki, przeznaczone dla lokalnych polityków, w barwy regionu: na żółto i niebiesko. "Nasz zagoniony hazok nie zdążył pomalować tych jaj. Dlatego przedstawiciele RAŚ pomalowali podczas happeningu pisanki w żółto-niebieskie barwy regionu, aby nie było wątpliwości, że naszej lokalnej elicie politycznej brakuje górnośląskich jaj" - tłumaczyli.

Mimo próśb, śląscy samorządowcy nie skomentowali primaaprilisowego happeningu RAŚ.

Gorzelik zapowiedział, że przed przyszłorocznym spisem powszechnym RAŚ będzie prowadził akcję informującą mieszkańców regionu o możliwości deklarowania narodowości śląskiej. W ocenie członków Ruchu, deklarację taką może złożyć nawet ok. 350 tys. Ślązaków, czyli dwa razy więcej niż podczas spisu powszechnego w 2002 r. Taki wynik - w opinii Gorzelika - mógłby pomóc w staraniach Górnoślązaków o status mniejszości etnicznej.

RAŚ zabiega o przywrócenie pewnej formy autonomii regionu od kilkunastu lat. Działacze Ruchu uważają, że ich postulat jest przyjmowany z coraz większą otwartością i życzliwością. Za autonomią mają przemawiać względy tożsamościowe, ekonomiczno-finansowe, a także psychologiczno-społeczne, czyli poczucie "bycia u siebie".

Autonomia polskiej części Górnego Śląska została ustanowiona na mocy ustawy konstytucyjnej Sejmu Ustawodawczego (Statut Organiczny Województwa Śląskiego) z 15 lipca 1920 roku. Statut nadawał woj. śląskiemu szeroką autonomię w wielu dziedzinach życia. Na jego mocy powołano Sejm Śląski, uchwalający własny budżet, który zasilał Skarb Śląski. Część jego dochodów była odprowadzana do budżetu centralnego, reszta pozostawała w regionie.

Autonomiczne województwo śląskie przestało funkcjonować we wrześniu 1939 r., wraz z okupacją i bezpośrednim przyłączeniem województwa do III Rzeszy, a formalnie - 6 maja 1945 r., kiedy komunistyczna Krajowa Rada Narodowa zniosła autonomię Śląska.

Według władz Ruchu Autonomii Śląska, ich organizacja liczy ok. 7 tys. członków, część z nich mieszka poza regionem, także za granicą. Działalność RAŚ obejmuje historycznie śląską część woj. śląskiego, woj. opolskie i - częściowo - woj. dolnośląskie. Stowarzyszenie zostało zarejestrowane w 1990 r. (PAP)

toe/ mtb/ ura/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)