Inflacja średnioroczna w 2009 roku wyniesie 3,6-3,7 proc. - powiedział PAP Marek Rozkrut, dyrektor Departamentu Polityki Finansowej, Analiz i Statystyki Ministerstwa Finansów.
"Utrzymujemy nasze dotychczasowe szacunki odnośnie inflacji średniorocznej w tym roku na poziomie 3,6-3,7 proc." - powiedział PAP Rozkrut.
GUS podał we wtorek, że inflacja w sierpniu w ujęciu rocznym wyniosła 3,7 proc., w ujęciu miesięcznym ceny obniżyły się o 0,4 proc. Resort finansów szacował w ujęciu rocznym wzrost CPI (Consumer Price Index- najpopularniejszy wskaźnik inflacji - PAP) o 3,7 proc., a w porównaniu z lipcem spadek o 0,3 proc.
Przy projekcie ustawy budżetowej na przyszły rok, ministerstwo finansów skorygowało część danych makroekonomicznych odnośnie 2009 roku, gdzie podwyższyło prognozę inflacji średniorocznej do 3,6 proc. z 3 proc. W 2010 roku ma ona wynieść 1 proc.
Rozkrut zaznaczył także, że odczyt danych GUS odnośnie inflacji w sierpniu był zgodny z szacunkami resortu finansów.
"Komponenty inflacji podane przez GUS są niemalże zgodne z tym co założyliśmy w naszym szacunku z początku września" - powiedział dyrektor departamentu w MF.
"My założyliśmy spadek cen żywności i napojów bezalkoholowych o 1,2 proc. mdm, GUS podał, że wyniósł on 1,3 proc. Z kolei spadek cen paliw wyniósł 1,9 proc. mdm wobec naszego szacunku wskazującego, że będzie on na poziomie 2,1 proc." - dodał.
Bartek Godusławski (PAP)
bg/ pam/
