Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Unia Europejska dadzą Portugalii dodatkowy rok na obniżenie deficytu budżetowego poniżej 3 proc. PKB. Decyzja zapadła podczas siódmej wizyty inspektorów obu tych instytucji w Lizbonie.
Jak poinformowały media, przedstawiciele MFW i UE zgodzili się w trakcie poniedziałkowych negocjacji na przedłużenie terminu redukcji deficytu, przyznając, że dotychczasowe wysiłki Lizbony były osłabiane przez występującą w Europie recesję.
"Odnotowujemy, że zjawisko to miało negatywny wpływ na proces wdrażania przez Portugalię postanowień umowy kredytowej" - poinformowali przebywający w Lizbonie przedstawiciele MFW i UE.
Na podstawie umowy z MFW i UE Portugalia otrzymała pożyczkę w wysokości 78 mld euro, zobowiązując się do realizacji surowego programu oszczędnościowego, obejmującego m.in. podwyżki podatków i cięcia emerytur. Według jego założeń tegoroczny deficyt budżetowy miał wynieść 4,5 proc. PKB, zaś w 2014 r. - 2,5 proc.
W związku z przedłużającymi się negocjacjami z rządem Pedra Passosa Coelho siódma kwartalna kontrola realizowania przez Portugalię warunków umowy kredytowej nie została zakończona, jak pierwotnie przewidywano, w drugim tygodniu marca. Według portugalskich mediów poślizg w finalizacji inspekcji nastąpił w rezultacie przedstawionego przez centroprawicowy gabinet wniosku o renegocjację daty redukcji deficytu budżetowego.
Zdaniem miejscowych komentatorów nie bez wpływu na poniedziałkową decyzję MFW i UE miała też interwencja szefa Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso, który sam wcześniej sugerował możliwość wydłużenia Portugalii okresu redukcji deficytu budżetowego. W sobotnim wywiadzie dla lizbońskiego tygodnika "Expresso" Barroso ujawnił rozpatrywanie tej opcji przez kredytodawców.
Propozycję wydłużenia Portugalii terminu redukcji deficytu budżetowego zaprezentował po raz pierwszy minister finansów Vitor Gaspar w lutym br. w Brukseli. Przedstawiciel portugalskiego rządu zasygnalizował, że Lizbona może mieć problemy w osiągnięciu wszystkich założeń porozumienia kredytowego z 2011 r.
Portugalski Narodowy Instytut Statystyczny ogłosił w poniedziałek, że w 2012 roku gospodarka Portugalii skurczyła się o 3,2 proc. To największy w tym kraju roczny spadek PKB od 1975 roku. Jako główne przyczyny tej sytuacji wymieniono spadek spożycia indywidualnego i wolniejszy niż oczekiwano wzrost eksportu.
W 2011 roku gospodarka portugalska skurczyła się o 1,6 proc., a na 2013 rok rząd przewiduje spadek o 2 proc. Restrykcyjne działania oszczędnościowe są powszechnie postrzegane jako powód pogłębiającej się recesji.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ az/ ro/
