Kilkuset mieszkańców Lublina uczestniczyło w niedzielę w Wigilii Starego Miasta. Wigilijne spotkanie już po raz 12. zorganizowali lubelscy Dominikanie.
Uliczki Starego Miasta udekorowano kolorowymi światłami, w zaułkach stanęły przystrojone choinki, przed bazyliką Dominikanów zbudowano szopkę. Kolędowały przy niej miejscowe zespoły folklorystyczne i młodzieżowe.
Życzenia mieszkańcom złożyli prezydent Lublina Krzysztof Żuk i biskup pomocniczy lubelski Mieczysław Cisło.
"Święta Bożego Narodzenia są symbolem wiary, nadziei i miłości, a także ciepła rodzinnego, przebaczenia i pojednania. Tego sobie życzmy. Życzmy sobie wiary w siebie i wiary w innych, wiary w to, że wspólnie możemy zmieniać swoje otoczenie, zmieniać Lublin" - powiedział prezydent.
Bp Cisło życzył zgromadzonym, by "nieśli w świat Chrystusową miłość". "Chrystus nas uczy, że każdy człowiek jest moim bliźnim. Dlatego dziś, w ten wieczór możemy doświadczać braterstwa wiary, opłatka, życzeń świątecznych, przyjaźni. Życzę, żeby nikt nie był zapomniany w te święta" - powiedział bp Cisło.
Zebrani ludzie dzielili się opłatkiem i składali sobie życzenia. Oglądali występy teatru tańca i zespołów artystycznych. Próbowali wigilijnych potraw, które przygotowali lubelscy restauratorzy. Był m.in. czerwony barszcz, bigos, śledzie, sałatki, racuszki i ciasto. Św. Mikołaje rozdawali dzieciom paczki z prezentami i słodyczami. (PAP)
kop/ dym/