W czasie, gdy mieszkańcy większości krajów Europy z powodu kryzysu gospodarczego zmniejszą budżet na święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok, obywatele Rosji zamierzają zwiększyć wydatki na prezenty pod choinkę, świąteczny stół i rozrywkę.
Tak wynika z tradycyjnego przedświątecznego badania nastrojów konsumenckich, przeprowadzonego przez firmę Deloitte w 18 krajach Europy Zachodniej i Wschodniej, a zrelacjonowanego przez dziennik "Wiedomosti".
Europejczycy zapowiadali redukcję wydatków na święta średnio o 0,8 proc. - do 590,9 euro. 55 proc. mieszkańców Europy negatywnie oceniło stan gospodarki swojego kraju.
Rosjanie są nastawieni o wiele bardziej optymistycznie. Co drugi uważa sytuację gospodarczą w Rosji za stabilną, a co piąty wierzy we wzrost gospodarczy w przyszłości.
W tym roku mieszkańcy Rosji zwiększą swój świąteczno-noworoczny budżet o 8,6 proc. - do 15270 rubli (381,7 euro). Ich wydatki na prezenty wzrosną o 7,1 proc. - do 6950 rubli (173,9 euro). Na produkty spożywcze i napoje Rosjanie przeznaczą o 6,8 proc. więcej niż w 2011 roku - 5730 rubli (143,2 euro). A na rozrywkę gotowi są wydać o 17,9 proc. więcej - 2580 rubli (64,6 euro).
Swoich bliskich obywatele Rosji najczęściej zamierzają obdarowywać kosmetykami (42 proc.) i czekoladą (38 proc.), a za najlepsze prezenty dla siebie uważają pieniądze (56 proc.), wycieczki (44 proc.) i smartfony (40 proc.).
Na święta mieszkańcy Rosji tradycyjnie otrzymają 10 dni wolnych od pracy. Od 1 do 5 stycznia jak zawsze będą witać Nowy Rok, a 7 stycznia - obchodzić prawosławne Boże Narodzenie. 30 i 31 grudnia, a także 6 i 8 stycznia to oficjalne lub przeniesione dni wolne.
Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ mc/
