# dochodzi wypowiedź rzecznika MSZ #
29.12. Mińsk (PAP) - Jeden z liderów białoruskiej opozycji Alaksandr Milinkiewicz ocenił w środę, że zniesienie opłat dla obywateli tego kraju za polskie wizy krajowe to pozytywny krok, a teraz najważniejsza jest decyzja o zmniejszeniu cen wiz schengeńskich dla Białorusinów.
"Każdy krok polepszający sytuację z otrzymaniem wiz jest bardzo ważny" - powiedział PAP Milinkiewicz, kandydat opozycji na prezydenta w wyborach w 2006 roku. Mówiąc o polskich wizach krajowych, zaznaczył, że teraz otrzymują je tylko osoby, które wyjeżdżają do Polski na dłuższy okres - pół roku, na przykład do pracy albo na staż.
"Jeśli wyjazd jest krótszy lub kilkukrotny, to trzeba występować o wizę schengeńską, nawet jeśli celem wyjazdu jest tylko Polska" - wskazał Milinkiewicz. Zauważył, że właśnie takich ludzi jest znacznie więcej - "takich, którzy nie jadą na dłuższy okres, do pracy, ale po prostu wyjeżdżają z wizytą, na wycieczkę czy coś kupić".
Z tego względu - dodał polityk - "gdyby do tej decyzji dołączyć zniesienie ograniczenia terminu pobytu, to byłby ogromny krok dla Białorusinów, którzy mogliby swobodnie, na ile chcą dni, jeździć z wizytami do Polski na podstawie polskich wiz".
"Wizy krajowe również umożliwiają pobyty krótsze, wielokrotne. Nie należy ich traktować jak jedynie wizy na pobyty dłuższe, na przykład do pracy czy szkoły. Jeśli Białorusini zadeklarują, że chcą często odwiedzać rodzinę w Polsce lub przyjeżdżać często do naszego kraju w celach turystycznych, również wizy krajowe za darmo dostaną" - wyjaśnił w rozmowie z PAP rzecznik MSZ Marcin Bosacki.
Milinkiewicz podkreślił, że teraz "najważniejszym następnym krokiem jest to, by wizy schengeńskie były tańsze dla Białorusinów". Zaznaczył, że decyzja w tej sprawie musi zapaść w Brukseli. Wskazał, że Białorusini płacą dzisiaj więcej za wizy schengeńskie niż pozostali wschodni sąsiedzi UE - 60 euro, podczas gdy w Rosji i na Ukrainie jest to prawie dwa razy mniej.
"To naprawdę przeszkadza, nie tylko w kontaktach, ale też w tym, by Białorusini jak najszybciej zrozumieli, że jesteśmy z europejskiej rodziny i nasza perspektywa to integracja z UE" - mówił opozycjonista. Podkreślił, że "według niezależnych badań socjologicznych 70 proc. Białorusinów nigdy nie było w krajach unijnych, to znaczy ani w Polsce, ani na Litwie, a 55 proc. nigdy nie rozmawiało z przedstawicielem Unii Europejskiej".
"Znamy te statystyki. Właśnie dlatego minister Sikorski podejmuje decyzję o zniesieniu opłat za wizy, by ułatwić Białorusinom kontakty z Polakami i innymi obywatelami Unii. Polscy konsulowie będą pokazywali Białorusinom, że nasz kraj jest dla nich jak najbardziej przyjazny i otwarty" - powiedział rzecznik MSZ.
Jak powiadomiło w środę polskie MSZ, minister Radosław Sikorski podjął decyzję o zniesieniu z dniem 1 stycznia 2011 r. opłat za rozpatrzenie i wydanie wiz krajowych dla obywateli Białorusi w polskich urzędach konsularnych na terenie tego państwa. "Chcemy pomóc naszym sąsiadom w umacnianiu tożsamości europejskiej poprzez częstsze kontakty z Polakami i innymi obywatelami Unii Europejskiej" - głosi komunikat ministerstwa.
Z Mińska Anna Wróbel (PAP)
awl/ tgo/ mok/ mag/
